Kategoria: Aktualności

Informacji za mało

Rozmiar tekstu: A A A

Słupska informacja turystyczna czynna jest tylko do godziny 17. Turyści, którzy przyjeżdżają do nas później, na własną rękę muszą szukać wartych obejrzenia miejsc, hoteli czy restauracji. Problem mają szczególnie zagraniczni turyści. - Po godzinie 17 zaczepili mnie Niemcy, którzy szukali noclegu - mówi Tadeusz, rowerzysta ze Słupska. - Dobrze, że znam niemiecki. Pokierowałem ich do najbliższego hotelu. Uważam jednak, że to skandal, że w tak dużym mieście nie ma całodobowej informacji turystycznej. Chociaż w wakacje powinna być czynna co najmniej do godziny 21. Przecież niemieckie autokary przyjeżdżają na plac Zwycięstwa jeszcze późnym popołudniem. - Turystów w godzinach wieczornych jest niewielu - twierdzi tymczasem Marek Sosnowski z Biura Promocji i Integracji Europejskiej. - Tworzenie nowej zmiany w godzinach wieczornych jest po prostu nieekonomiczne.

Ci, którzy przyjadą po godzinie 17, muszą więc liczyć tylko na siebie. Pomocne mogą być jedynie mapy wystawione w niektórych punktach miasta. Z myślą o zagranicznych turystach ratusz planuje wprawdzie ustawienie przed zabytkami tabliczek z historią obiektu w trzech językach, ale one również będą dostępne tylko do wczesnych godzin popołudniowych. - Żeby nie wbijać gwoździ i nie wiercić w zabytkowych budynkach, tablice będą wystawiane - mówi Sosnowski.

- Stare tablice są mało czytelne i należy jest zastąpić nowymi. Informacje o zabytkach przetłumaczono na język angielski i niemiecki.
Być może nowy pomysł ratusza ułatwi turystom zwiedzanie miasta. Pod warunkiem jednak, że trafią do Słupska przed godziną 17. (Marcin Klinkosz)

Fot. Sławomir Żabicki