|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Lekarze idą za pieniądzem
Rozmiar tekstu: A A A
W minionym roku ponad dwadzieścia osób - lekarzy i pielęgniarek zwolniło się ze szpitala wojewódzkiego w Słupsku. Większość po to, aby pracować za granicą. Dyrekcja placówki alarmuje, że wyjeżdżają nie tylko młodzi lekarze po studiach, ale także najwybitniejsi specjaliści. - Wyśmienity nasz anestezjolog został konsultantem w klinice w Londynie, z kolei bardzo dobrze zapowiadający się chirurg onkolog wyjechał do Niemiec. Wyjeżdżają także wykwalifikowane pielęgniarki. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Za granicą mogą zarobić nawet dziesięć razy więcej niż tutaj - mówi Ryszard Stus, dyrektor szpitala.
Dodaje, że pielęgniarki nagminnie biorą nawet miesięczne urlopy i wyjeżdżają dorobić sobie za granicą. Najczęściej pracują tam jako pomoc do starszych ludzi. Po otwarciu granic, czyli wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, z terenu Pomorza wyjechało kilkaset pielęgniarek. (mag)
Dodaje, że pielęgniarki nagminnie biorą nawet miesięczne urlopy i wyjeżdżają dorobić sobie za granicą. Najczęściej pracują tam jako pomoc do starszych ludzi. Po otwarciu granic, czyli wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, z terenu Pomorza wyjechało kilkaset pielęgniarek. (mag)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 37 Gości