|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Ratusz kasuje przedsiębiorców
Rozmiar tekstu: A A A
Prezydent Słupska Maciej Kobyliński wielokrotnie deklarował przychylność dla przedsiębiorców i działania na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy. Chyba jednak nie wszystkich biznesmenów chce wspierać. Do końca roku każdy wpisany do ewidencji działalności gospodarczej ma zasilić kasę miejską kwotą 50 złotych, choć resort gospodarki twierdzi, że płacić nie powinni. - To skandal, że żąda się od nas pieniędzy za to, że zmieniły się przepisy - mówi słupski przedsiębiorca, który chce pozostać anonimowy. - Przecież ja w swoim wpisie niczego nie chcę zmieniać, a płacić muszę! 50 złotych to nie majątek, ale przecież piechotą nie chodzi!
Sprawa dotyczy około 13 tysięcy osób prowadzących działalność gospodarczą, które są zarejestrowane w ewidencji prowadzonej przez słupski samorząd. Dostosowanie polskich przepisów działalności gospodarczej do unijnych standardów spowodowało, że każdy drobny przedsiębiorca musi uzupełnić wpis o numer PESEL oraz kody Polskiej Klasyfikacji Działalności. - Wcześniej we wpisie wystarczył kod podstawowej działalności. Teraz takie kody musi mieć każda ze zgłoszonych przez przedsiębiorcę działolności - tłumaczy Aneta Ignacik, inspektor Wydziału Inwestycji, Handlu i Usług w słupskim ratuszu. - Nasze biuro prawne uznało, że opłaty za to powinny być pobierane jak za każdą inną zmianę we wpisie. Jednak nie wszędzie przedsiębiorcy muszą płacić - w wielu gminach urzędy robią to za darmo.
Ze sprawą zwróciliśmy się do Ministerstwa Gospodarki i Pracy. - Stoimy na stanowisku, że opłata za te formalności nie powinna być pobierana - mówi Marcin Zembaty, naczelnik w departamencie rozwoju przedsiębiorczości resortu gospodarki. - W ustawie nie ma mowy o żadnej opłacie, a tylko ustawą można taki obowiązek nałożyć. Nie jest to zmiana wpisu w ewidencji, a jedynie jej uzupełnienie wynikające z nowych przepisów.
Przedsiębiorcy na dopełnienie formalności mają czas do końca roku. Jest więc też jeszcze trochę czasu, aby prezydent zmienił swoją decyzję. Apeluje o to do niego m.in. słupska Platforma Obywatelska. - Zdaniem prawników pobieranie tej opłaty jest nieuzasadnione - mówi Kazimierz Kleina, przewodniczący PO w powiecie słupskim. - Przypominamy panu prezydentowi, że w kampanni wyborczej obiecał wspieranie małych przedsiębiorców. (sta)
Na zdjęciu: opłaty dotyczą drobnych przedsiębiorców takich, jak szewc Mirosław Dusza ze Słupska.
Fot. Artur Stencel
Sprawa dotyczy około 13 tysięcy osób prowadzących działalność gospodarczą, które są zarejestrowane w ewidencji prowadzonej przez słupski samorząd. Dostosowanie polskich przepisów działalności gospodarczej do unijnych standardów spowodowało, że każdy drobny przedsiębiorca musi uzupełnić wpis o numer PESEL oraz kody Polskiej Klasyfikacji Działalności. - Wcześniej we wpisie wystarczył kod podstawowej działalności. Teraz takie kody musi mieć każda ze zgłoszonych przez przedsiębiorcę działolności - tłumaczy Aneta Ignacik, inspektor Wydziału Inwestycji, Handlu i Usług w słupskim ratuszu. - Nasze biuro prawne uznało, że opłaty za to powinny być pobierane jak za każdą inną zmianę we wpisie. Jednak nie wszędzie przedsiębiorcy muszą płacić - w wielu gminach urzędy robią to za darmo.
Ze sprawą zwróciliśmy się do Ministerstwa Gospodarki i Pracy. - Stoimy na stanowisku, że opłata za te formalności nie powinna być pobierana - mówi Marcin Zembaty, naczelnik w departamencie rozwoju przedsiębiorczości resortu gospodarki. - W ustawie nie ma mowy o żadnej opłacie, a tylko ustawą można taki obowiązek nałożyć. Nie jest to zmiana wpisu w ewidencji, a jedynie jej uzupełnienie wynikające z nowych przepisów.
Przedsiębiorcy na dopełnienie formalności mają czas do końca roku. Jest więc też jeszcze trochę czasu, aby prezydent zmienił swoją decyzję. Apeluje o to do niego m.in. słupska Platforma Obywatelska. - Zdaniem prawników pobieranie tej opłaty jest nieuzasadnione - mówi Kazimierz Kleina, przewodniczący PO w powiecie słupskim. - Przypominamy panu prezydentowi, że w kampanni wyborczej obiecał wspieranie małych przedsiębiorców. (sta)
Na zdjęciu: opłaty dotyczą drobnych przedsiębiorców takich, jak szewc Mirosław Dusza ze Słupska.
Fot. Artur Stencel

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 34 Gości