Kategoria: Aktualności

Gdańszczanin zdemolował kościół w Słupsku

Rozmiar tekstu: A A A

Słupscy policjanci zatrzymali 63-letniego mężczyznę, który w Kościele Mariackim w Słupsku zakłócił porządek, zniszczył świeczniki oraz zrzucił krzyż w czasie odprawianej mszy świętej. Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 18.00 w chwilę po rozpoczęciu mszy. Do ołtarza podszedł mężczyzna i nic nie mówiąc zrzucił na posadzkę stojące na ołtarzu cztery świeczniki ze świecami. Następnie podszedł do krzyża stojącego na ołtarzu złapał go i zamaszystym ruchem rzucił na posadzkę.

- W tym momencie zaczął wykrzykiwać w języku angielskim wulgaryzmy- mówi nadkom. Jacek Bujarski, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Wierni wspólnie z księżmi próbowali zapobiec dalszej awanturze ale mężczyzna chwycił leżący świecznik i w obronie zaczął nim wymachiwać. Po krótkiej chwili odrzucił go. Wtedy został wyprowadzony z kościoła przez wiernych. Wezwani policjanci zatrzymali awanturnika.

Szaleńcem okazało się 63-letni mieszkaniec Gdańska. Był trzeźwy. Policjantom nie chciał podać powodów dla których to zrobił. Jak ustalono zatrzymany od dłuższego czasu korzysta z noclegowni dla bezdomnych na terenie Gdańska i Słupska. Mężczyzna został już przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzuty zniszczenia mienia, znieważenia przedmiotów czci religijnej i miejsca wykonywania obrzędu religijnego. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd już zastosował wobec niego areszt.