Kategoria: Aktualności

Agencja towarzyska w bloku

Rozmiar tekstu: A A A

Trzy młode panie z okolic Gdańska opowiedziały wczoraj słupskim policjantom o swojej pracy w jednej z agencji towarzyskich na słupskim osiedlu Zatorze. Ich zeznania będą dowodem przeciw Hilaremu C., 43-letniemu właścicielowi agencji, który je zatrudniał i z nierządu czerpał zyski.

Agencja znajdowała się w mieszkaniu w blokach. Policjanci z Sekcji Kryminalnej KMP zastali w nim trzy oczekujące na klientów kobiety w wieku od 21 do 23 lat. Kobiety przyznały, że brały po 110 zł za godzinną usługę, a zyskiem dzieliły się z właścicielem, który dostawał połowę tej kwoty.

- Hilaremu C. za czerpanie korzyści z nierządu grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sama prostytucja natomiast karana w Polsce nie jest - mówi Emilia Adamiec, rzecznik słupskiej policji. (LL)