Kategoria: Aktualności

Prokuratura ściga Jerzego I.

Rozmiar tekstu: A A A

Jest szansa na zakończenie ciągnącego się od 5 lat procesu byłego radnego ziemskiego ze Słupska Jerzego I., który przed wymiarem sprawiedliwości uciekł do Wielkiej Brytanii. Prokuratura Okręgowa wysłała do sądu wniosek o sporządzenie europejskiego nakazu aresztowania (europejski list gończy za przestępcą lub osobą, co do której należy przeprowadzić postępowanie karne). Jerzego I. w 2001 r. oskarżono o znieważenie prezydenta Kwaśniewskiego, ówczesnego wiceprezydenta Słupska Andrzeja Gazickiego oraz policjanta.

- Nie wyznaczyliśmy jeszcze terminu posiedzenia w sprawie wydania nakazu aresztowania - mówi Danuta Jastrzębska, rzecznik prasowy sądu.

Jerzy I. podczas posiedzenia sesji Rady Miejskiej w 2000 r. oraz podczas jednej z manifestacji Polskiej Partii Biednych nazwał prezydenta RP: złodziejem, kłamcą i PZPRowskim kocmołuchem. Jerzy I. nie stawiał się na rozprawy twierdząc, że z zawiadomienia nie wynikało o co jest oskarżony i przez kogo oraz kto jest pokrzywdzony. Sąd wydał decyzję o skierowaniu go na specjalistyczne badania psychiatryczne, wtedy I. wyjechał do Wielkiej Brytanii. W 2004 r. założył tam internetowe radio Supermova, które działało kilka miesięcy.

Jerzy I.
Barwna postać Słupska. Radny, przyjaciel i duchowy ojciec Polskiej Partii Biednych. W encyklopedii muzycznej figuruje jako założyciel głośnego w latach 60. hippisowskiego zespołu "74 Grupa Biednych". Znany z ciętych wypowiedzi w kontrowersyjnym programie radiowym, w nieistniejącym już Radiu City. (Marcin Kamiński)