Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Góra śmiechu
Rozmiar tekstu: A A A
Jak zdobyć górę bez alpinistycznego przygotowania? Wiedzą to słupscy radiowcy. Już dzisiaj o godzinie 8.45 w Parku Kultury i Wypoczynku spórubują zdobyć nienazwany jeszcze szczyt w paśmie gór parkowych. Jego wysokość to, bagatela, 10 tys. milimetrów! Happening powstał w odpowiedzi na niepewny los wyprawy słupszczanina Radosława Prasowskiego, o której było głośno w całej Polsce. Według wcześniejszych ustaleń, 20 lutego słupszczanin miał wyruszyć w Himalaje i zdobyć jeden z siedmiotysięczników. Góra miała się nazywać Mont Słupsk. Wyprawę miało współfinansować miasto Słupsk. Prasowski wczoraj w góry nie wyruszył, próbował za to negocjować z ratuszem aby ten dołożył pieniądze przed wyprawą. Tymczasem urzędnicy chcą zapłacić po zdobyciu szczytu. Wczoraj do godziny 17 nie ustalono niczego. - Trwają rozmowy na ten temat - informuje rzecznik prasowy prezydenta Mariusz Smoliński. Honor miasta postanowiła jednak uratować redakcja Radia Koszalin w Słupsku. - Sfinansujemy i zorganizujemy nie mniej atrakcyjną i niebezpieczną wyprawę - mówi Andrzej Watemborski, szef słupskiej redakcji Radia Koszalin. - Udało nam się zgromadzić pieniądze na wyprawę, zapewnić odpowiedni sprzęt, zorganizowaliśmy również specjalny obóz przygotowawczy i transport dla uczestników tego przedsięwzięcia.

Udział w wyprawie, obok dziennikarzy wszystkich redakcji, wezmą także słupski Niedźwiadek Szczęścia, Zając - symbol szybkości i sprawności oraz czuwająca nad wszystkim pielęgniarka.

- Wybraliśmy trudniejsze podejście, od strony rzeki - dodaje Watemborski. - Szczyt zdobywany będzie w dwóch etapach.
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-02-21
wyświetleń:1204

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 3 Gości