Kategoria: Aktualności

Czas nie zając

Rozmiar tekstu: A A A

Wiele kłopotów nastręczają mieszkańcom regionu słupskiego procedury Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, związane z orzecznictwem lekarskim. Do naszej redakcji dzwoniło w tej sprawie kilku Czytelników. - ZUS nie poinformował mnie, że w tym roku uprawomocnienie decyzji lekarza orzecznika trwa dłużej niż dotychczas - skarży się Krzysztof Witkowski, mieszkaniec Dębnicy Kaszubskiej. - Przez działanie ZUS od początku grudnia zostałem pozbawiony środków do życia. Nie jestem też ubezpieczony. Nie mam uprawnień rencisty, więc nie mogę korzystać z ulg. A renta jest moim jedynym źródłem utrzymania.

Jak informuje rzecznik ZUS, od stycznia br. wprowadzono drugą instancję w orzecznictwie lekarskim - po wydaniu orzeczenia, w terminie 14 dni, osoba ma prawo się odwołać do Komisji Lekarskiej ZUS w Gdańsku. Wydłuża to okres wypłaty pieniędzy o 2 tygodnie.

- Dodatkowo dajemy klientom 7 dni na przepływ korespondencji - mówi Ewa Dusza, rzecznik słupskiego oddziału ZUS. - Dlatego procedura wydłużyła się łącznie o trzy tygodnie. Zmiana ta zapisana jest w orzeczeniu lekarskim, informują o tym także lekarze orzecznicy. Mogę tylko uspokoić, że w poniedziałek przesłaliśmy panu Witkowski rentę na konto. (wł)