Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Przetarg mocno ograniczony
Rozmiar tekstu: A A A
Słupski ratusz chce promować miasto przez sport. Władze ogłosiły więc nieograniczony przetarg. Ma on wyłonić drużynę, która zdaniem miasta najlepiej i najskuteczniej wypromuje Słupsk w Polsce. Wszystko jednak wskazuje na to, że przetarg jest nieograniczony tylko z nazwy. A jego zwycięzca może być tylko jeden... Kto ma szansę na pieniądze na promocję Słupska w tym roku? Każdy, kto spełni wszystkie z 15 warunków, jakie miasto postawiło przed startującymi w przetargu zespołami. Aby wygrać, drużyna musi m.in.: uczestniczyć w krajowych rozgrywkach sportowych najwyższej klasy, zapewnić co najmniej dwie transmisje z zawodów ze swoim udziałem w telewizji publicznej (TVP 1, TVP 2 lub TVP 3), a także transmisje radiowe i internetowe. O wszystkich wynikach osiąganych przez drużynę muszą informować: Internet, prasa lokalna i ogólnokrajowa, radio i telewizja. By mieć szansę na zwycięstwo w przetargu trzeba także zapewnić władze miasta, że o drużynie rozpisywać się będzie nawet prasa zagraniczna.

Wielu radnych nie ma wątpliwości, że zwycięzca tak rozpisanego przetargu może być tylko jeden. - To przetarg ustawiony pod drużynę koszykarską Czarnych Słupsk - nie ma wątpliwości radny niezależny Tomasz Rosiński. - Tylko oni w naszym mieście mogą spełnić te warunki. Taki przetarg to nieformalna dotacja.

Podobnego zdania jest Anna Bogucka - Skowrońska, szefowa Rady Miejskiej. - To ustawiony przetarg. Stwarza się tylko pozór dla naiwnych, którzy myślą, że mają szansę w nim wygrać - twierdzi. - To są tylko domniemania - tak na zarzuty odpowiada Tadeusz Szemryk z biura promocji ratusza. - Przetargiem zainteresowało się już kilka firm, także spoza Słupska. - Trudno jednak wyobrazić sobie, żeby na przykład koszykarze z Koszalina wybiegli na parkiet z herbem Słupska na piersi - wątpi T. Rosiński.

Ile pieniędzy miasto da zwycięskiemu klubowi na promocję? To tajemnica. Jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o 120 tys. złotych. Czy obawy radnych okażą się bezpodstawne, przekonamy się już w środę. Wtedy ogłoszone zostaną wyniki przetargu. (dmk)

Na zdjęciu: Drużyna Czarnych może być spokojna o wynik przetargu...?

Fot. Krzysztof Tomasik
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2005-02-07
wyświetleń:1029

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 12 Gości