|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Dyrektor zaskoczył kontrolerów
Rozmiar tekstu: A A A
Przed wydziałem pracy Sądu Okręgowego w Słupsku wciąż trwa spór między słupskim szpitalem a jego byłym dyrektorem - chirurgiem Witoldem J. Szpital domaga się od lekarza zwrotu prawie 118 tysięcy złotych nienależnego wynagrodzenia.
- Witold J. jako dyrektor szpitala zawarł umowę z samym sobą jako kierownikiem pogotowia. To było dla nas zaskoczenie - zeznała wczoraj Anna G., kontrolerka z Urzędu Marszałkowskiego. - Naliczył sobie maksymalną wysokość stawki za dużury lekarskie.
W styczniu 2001 r. kontrolerzy ujawnili, że w 2000 r. dodatkowe zarobki chirurga wyniosły prawie 118 tys. złotych. W miesiącu średnio lekarz pełnił aż siedemnaście dyżurów, kierując jednocześnie szpitalem i pogotowiem. Po kontroli Witold J. stracił stanowisko dyrektora.
Na kolejnej rozprawie sąd ma przesłuchać byłego marszałka województwa pomorskiego Jana Zarębskiego. Przypomnijmy też, że ponad rok temu po sprawie karnej lekarz dobrowolnie poddał się karze. Zgodził się na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 5 tys. zł grzywny oraz zwrócenie szpitalowi wyłudzonych 70 tys. zł. Ma na to jeszcze niecały rok. (ber)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 38 Gości