Kategoria: Aktualności

Walka o inwestycje

Rozmiar tekstu: A A A

Ponad 85 milionów złotych przeznaczyć chcą władze Słupska na inwestycje w mieście w latach 2005-2008. Wydatki te zakłada Wieloletni Plan Inwestycyjny, nad którym kończą prace słupscy radni. Każdy z nich ma własne plany jak wydać te pieniądze. Wieloletni Plan Inwestycyjny zakłada m.in. przebudowę i remonty dróg, powstanie przyszkolnych sal gimnastycznych, nowych budynków komunalnych i ocieplanie już istniejących. Miasto tylko w przyszłym roku chce przeznaczyć na to 50 milionów złotych, resztę - w kolejnych latach.

Część radnych uczestniczących we wczorajszej komisji gospodarki nie kryła niezadowolenia z zaproponowanych przez władze miasta rozwiązań. - Prezydent obiecał, że w planie inwestycyjnym znajdzie się rewitalizacja dwóch budynków przy Starym Rynku. Tej pozycji nie ma. Jest za to przebudowa fontanny i drogi. Budynki są ważniejsze - grzmiał radny Izydor Orlik ze Słupskiego Porozumienia Samorządowego.

Radni podzielili się także w kwestii przeznaczenia pieniędzy na budowę sal sportowych przy trzech słupskich szkołach. Ożywioną dyskusję wywołał też "problem"... nasadzeń zieleni w Parku Kultury i wypoczynku. Z kolei radny Mirosław Pająk z Ligi Polskich Rodzin postulował, by w planie znalazła się m.in. modernizacja ul. Małachowskiego i Na skarpie. Domagał się też, by ocieplono budynek Szkoły Podstawowej nr 7 przy ul. Kilińskiego. - Czy placówki nie ma w WPI dlatego, że nosi imię Władysława Broniewskiego? - pytał M. Pająk zastępcę prezydenta miasta Andrzeja Obecnego.

Ostatecznie radni zdecydowali m.in., że w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym znajdzie się m.in. termomodernizacja bloków na Starym Rynku (na zdjęciu), przebudowa ulic Sobieskiego, Małachowskiego i Na Skarpie. Wiceprezydent Andrzej Obecny podsumował decyzję radnych krótko: - To jest wolna amerykanka. Czy cała Rada Miejska przychyli się do wczorajszych postulatów okaże się w piątek podczas głosowania nad przyjąciem WPI. (dmk)

Fot. Krzysztof Tomasik