Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Funkcjonariusze dostaną do kieszeni
Rozmiar tekstu: A A A
Być może już niedługo policjanci będą zadowoleni z pełnionej służby.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu była to jedna z najgorzej opłacanych grup pracowniczych w kraju. Dzisiaj też nie jest za różowo, ale na pewno bardziej niż w ciągu ostatnich lat. Policjanci nie tylko ze Słupska jednym aktem prawnym podpisanym przez ministra MSWiA Stanisława Stasiaka w słupskiej Szkole Policji otrzymają średnio po 500 zł więcej. To jednak wciąż mało.

Pieniądze przeznaczone na podwyżki będą pochodzić z przesunięć w resorcie. Dzięki temu udało się wygospodarować dodatkowo ponad 6 mld zł. z czego 4 mld na polską policję. Tymi pieniędzmi zostaną wynagrodzeni posterunkowi, dzielnicowi, dyżurni, detektywi czy asystenci czyli ci wszyscy co stoją na tzw. pierwszej linii policyjnego dzieła. Z wymiernych korzyści jakie otrzyma słupska policja oprócz podwyżek, to 2 samochody transportowe. Dzięki pierwszym tak mocnym podwyżkom w policji, ta struktura ma stać się silna.

- A silna policja, to silne państwo - twierdzi premier Jarosław Kaczyński. - Nie ma sprawnego, dobrze funkcjonującego państwa bez funkcjonującej dobrze policji. Naszym celem jest doprowadzenie aby policja polska była na miarę naszych państwowych i społecznych potrzeb. Sprawna policja to nie tylko środki, bo ważne jest ich morale i zrobimy wszystko aby je wzmacniać. chcemy mieć silne państwo i dlatego chcemy mieć silną policję, po to aby obywatel czuł się bezpiecznie i przez to był aktywny w rożnych dziedzinach życia.

Tymczasem w policji nie tylko muszą zmienić się zarobki. Około dziesięciu tysięcy funkcjonariuszy policji wykonuje pracę na wyższych stanowiskach służbowych bez wymaganego ustawą o policji mianowania. Co za tym idzie, mają więcej obowiązków i otrzymują niższe pensje za bardziej odpowiedzialną pracę. Sytuacja trwa już kilka lat. Jak to wygląda w praktyce?

Aspirant sztabowy jednej z pomorskich komend policji od blisko dwóch lat pełni obowiązki oficera dyżurnego, choć do okienka trafił jako dzielnicowy. Codziennie przyjmuje zgłoszenia mieszkańców, powiadamia odpowiednie jednostki policji o zdarzeniach oraz wysyła patrole w miejsca interwencji. Otrzymuje jednak pensje jak dzielnicowy zaszeregowany w grupie VI - maksymalnie 2,5 tys. brutto. Ma żonę, która pracuje dorywczo oraz dwójkę dzieci.

- W służbie jestem od 18 lat. Cieszę się w pracy doskonałą opinię. Ukończyłem kursy, przeszedłem specjalne szkolenia i spełniam wszystkie kryteria aby być zaszeregowanym w wyższej grupie. Nic nie stoi na przeszkodzie abym "wskoczył" do grupy VIII. Tak jednak się nie dzieje. Przez to miesięcznie tracę około 400 zł. Rocznie daje to blisko 5 tys. zł, które mógłbym przeznaczyć na życie rodziny. Czy teraz to się zmieni? Wątpię. Niestety na podwyżkę trzeba będzie poczekać prawdopodobnie do przyszłego roku. W tym czasie do Irlandii może wyjechać przynajmniej kilkuset policjantów.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-09-28
wyświetleń:1582

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 36 Gości