|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Czekając na zielone
Rozmiar tekstu: A A A
- Od kiedy na ul. Tuwima ustawiono sygnalizację świetlną piesi
muszą uzbroić się w nie małą cierpliwość, by doczekać się
zielonego światła - skarżą się nasi Czytelnicy. I rzeczywiście,
ci którym się nie spieszy czekają na chodniku prawie dwie
minuty. Są jednak i tacy, którym tej cierpliwości brakuje. -
Ostatnio zatrzymaliśmy tam wyjątkowo dużo osób, które
przebiegały przez jezdnię na czerwonym świetle. Takie zachowanie
karane jest mandatem w wysokości 250 złotych - mówi Piotr
Sochacki, szef wydziału ruchu drogowego słupskiej policji.
Tymczasem częstotliwość zmiany światła na zielone w tym miejscu
jest uzależniona od całego systemu sygnalizacji na sąsiednich
ulicach.
- System jest zsynchronizowany zgodnie z projektem, który otrzymaliśmy. Zakłada on uzależnienie czasu oczekiwania pieszych na zielone światło od natężenia ruchu samochodów w tym momencie. Zdecydowano się na takie rozwiązanie żeby udrożnić drogę krajową nr 6 i umożliwić swobodny wyjazd sachochodów z ul. Jagiełły - mówi Zbigniew Sobolewski z firmy "Trafic" obsługującej słupską sygnalizację. Dlatego piesi, którzy spacerują przez miasto w godzinach szczytu, będą na ul. Tuwima dłużej czekać na zielone światło niż ci, którzy z przejścia skorzystają np. wieczorem. (nik)
Fot. Krzysztof Tomasik
- System jest zsynchronizowany zgodnie z projektem, który otrzymaliśmy. Zakłada on uzależnienie czasu oczekiwania pieszych na zielone światło od natężenia ruchu samochodów w tym momencie. Zdecydowano się na takie rozwiązanie żeby udrożnić drogę krajową nr 6 i umożliwić swobodny wyjazd sachochodów z ul. Jagiełły - mówi Zbigniew Sobolewski z firmy "Trafic" obsługującej słupską sygnalizację. Dlatego piesi, którzy spacerują przez miasto w godzinach szczytu, będą na ul. Tuwima dłużej czekać na zielone światło niż ci, którzy z przejścia skorzystają np. wieczorem. (nik)
Fot. Krzysztof Tomasik

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 6 Gości