Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Unia płaci za polskie dzieci
Rozmiar tekstu: A A A
Prawie dwa tysiące euro rocznie można dostać na dziecko, jeśli jeden z rodziców legalnie pracuje w Niemczech. Płacą też w innych krajach Unii Europejskiej, ale niestety nawet polscy urzędnicy o tym nie wiedzą. Kindergeld to niemiecki odpowiednik zasiłku rodzinnego, przeznaczonego na utrzymanie dzieci. Może ubiegać się o niego rodzic pracujący i zameldowany w Niemczech. Każde jego dziecko, które uczy się i nie skończyło jeszcze 27 lat otrzyma co miesiąc 154 euro, nawet jeśli mieszka w Polsce. Rocznie daje to 1848 euro. W Polsce zasiłek na dziecko jest piętnaście razy niższy i wynosi niewiele ponad 40 złotych. Tyle właśnie pobiera na czteroletniego Szymona Magdalena Jasińska. Jej mąż właśnie zaczyna pracę w Niemczech i nawet nie wiedział, że może starać się o pomoc niemieckiego rządu.

Od 1 maja ubiegłego roku prawo do pobierania zasiłku Polacy mają również w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Ich miesięczne stawki są często równie atrakcyjne jak w Niemczech - na przykład 176 euro w Luksemburgu i 148 euro w Danii. Wystarczy, że za granicą legalnie pracuje jeden z rodziców.

- Prawo do otrzymywania zasiłku z jednego z państw Unii przysługuje zarówno, gdy żona i dzieci towarzyszą partnerowi w wyjeździe, albo gdy pozostali w kraju - tłumaczy Magdalena Skrzypek z Regionalnego Centrum Informacji Europejskiej w Koszalinie. Co ważne, w Szwecji, Niemczech, Francji, Danii czy Holandii w przeciwieństwie do przepisów obowiązujących w Polsce, zasiłek przyznawany jest niezależnie od sytuacji materialnej rodziców.

Urzędnicy nic nie mówią
Wiedza mieszkańców i niektórych urzędników nie jest jednak w tej materii zbyt duża, o czym przekonaliśmy się dzwoniąc do konsulatu Niemiec w Szczecinie. Tam od razu usłyszeliśmy, że nic o zasiłkach nie wiedzą.
- Od chwili wejścia Polski do Unii Europejskiej załatwiono kilkaset formularzy do wniosku o przyznanie świadczeń rodzinnych za granicą - informuje Bożena Szymańska, naczelnik Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Szczecinie.

Uważaj na pośredników
Lukę informacyjną na rynku wykorzystali komercyjni pośrednicy, którzy zarabiają na czynności, którą w urzędzie można zlecić za darmo. Firma z Berlina za sporządzenie kompletu dokumentów i złożenie ich w niemieckim urzędzie kasuje aż 50 euro.Julia Hiltner z konsulatu niemieckiego przestrzega jednak przed oszustami. - Jest wiele ogłoszeń, których nadawcy chcą naciągnąć nieświadomych ludzi - mówi. - Pomocy lepiej szukać w państwowych urzędach.

Jak załatwić formalności
1. Każdy, kto chce się ubiegać o pieniądze musi pobrać formularz E 411 i E 401 z Urzędu Marszałkowskiego w Szczcinie. Należy je wypełnić, podpić pieczątką w stosownym urzędzie zagranicznym Wniosek o przyznanie zasiłku należy złożyć w kraju, w którym podjęliśmy legalną pracę.
2. Dokumenty trafiają do Polski, gdzie sprawdza je Departament Zdrowia i Polityki Społecznej – Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej przy Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie.
3. Urząd może zażądać od nas: odpisu aktu urodzenia dziecka, odpisu aktu małżeństwa (jeśli takowe jest zawarte), zaświadczenia z ośrodka pomocy rodzinie, zaświadczenia o sytuacji zawodowej, poświadczenia zameldowania. Regionalne Ośrodki Polityki Społecznej nie pobierają żadnych opłat. (Rafał Nagórski)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2005-06-13
wyświetleń:1758

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 37 Gości