|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Marszałku, oddaj pieniądze!
Rozmiar tekstu: A A A
- W takim przypadku nie wolno stosować zasady odpowiedzialności zbiorowej - mówi Lech Zacharzewski, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku. - Najemcy mogą być rozliczani tylko i wyłącznie z tego, co dotyczy ich lokalu i tych zaległości, które sami zrobili. Jeżeli chodzi o spłatę, to lokator sam pisemnie może zdecydować, w jaki sposób mam być zarządzana nadpłata. Może zażyczyć sobie pieniędzy, albo całość przekazać na poczet przyszłego czynszu lub zaległości. Nie wiem, czym kierował się Urząd Marszałkowski, ale chyba przede wszystkim własnym interesem.
Urząd Marszałkowski tłumaczy się, że nie ma już żadnego tytułu prawnego, żeby wydać lokatorom nadpłaty. - Kiedy sprzedawaliśmy budynki, ciepło zostało rozliczone grzecznościowo - mówi Małgorzata Pisarewicz z biura prasowego UM. - Od czasu, gdy na Hubalczyków zaczęła funkcjonować spółdzielnia, to na jej barkach spoczywa odpowiedzialność za wypłaty zaległości. Ze swojej strony możemy udostępnić wszystkie dokumenty. Zobowiązujemy się również do zwrócenia pieniędzy tym, którzy przekazali nam je z tytułu niedopłaty. Na zwrot nadpłat nie mamy jednak funduszy.
Paweł Dworczyński, radca prawny:
Wszystko zależy od tego, w jaki sposób były podpisywane umowy pomiędzy lokatorami a Urzędem Marszałkowski. Jeżeli były to umowy indywidualne, nie ma mowy o odpowiedzialności zbiorowej. Co innego jeżeli w imieniu lokatorów taką umowę podpisał twór, na przykład wspólnota. Wówczas wszyscy odpowiadają solidarnie. Żeby wydać jednoznaczną opinię, musiałbym się dokładnie zapoznać ze wszystkim dokumentami.
Komentarz
Ręce mi opadają, kiedy słyszę, że marszałek nie ma pieniędzy dla ludzi, którym się one należą. Takie tłumaczenie jest na tyle pokrętne, co bezsensowne. To bardzo d ziwne, bo marszałek przecież nie musi oddawać pieniędzy z własnego portfela, tylko z tego, co wpłacili mieszkańcy. Zrzucanie odpowiedzialności na obecną spółdzielnię mieszkaniową jest ciosem poniżej pasa. Panie marszałku! Pieniądze wzięliście Wy i Wy się z nich rozliczcie! (Marcin Klinkosz)
Fot. Sławomir Żabicki

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 11 Gości