Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Uwzięli się na policjantów
Rozmiar tekstu: A A A
Zaskoczenie i zdziwienie towarzyszyło słupskim policjantom gdy zobaczyli, że ktoś okradł ich służbowy radiowóz z radiostacji. Nie namyślając się wiele i stawiając za cel złapanie złodzieja ruszyli w udany pościg. Do zdarzenia doszło podczas interwencji jaką przeprowadzali funkcjonariusze policji w piątek wieczorem przy ul. Kołłątaja w Słupsku.

To miała być "zwykła" interwencja domowa jakich wiele dzieje się na codzień w Słupsku. Dwóch funkcjonariuszy podjechało pod kamienicę służbowym oplem astra. Gdy przeprowadzali swoje służbowe czynności, trzech mieszkańców Słupska postanowiło okraść stróżów prawa. Jak pomyśleli, tak też zrobili. Włamali się do stojącego radiowozu i wyrwali z kokpitu silnie tkwiącą radiostację marki Motorola. Gdy policjanci skończyli interwencję zobaczyli jedynie otwarte drzwi od radiowozu i ślady po potocznie zwanej "ukaefce". za punkt honoru postawili sobie schwytanie sprawców bezczelnego włamania.

- Już po godzinie od kradzieży ustalono i schwytano sprawców włamania - mówi nadkom. Jacek Bujarski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. - Byli to trzej mieszkańcy miasta znani już nam z dokonywania innych przestępstw. Swój trefny łup ukryli w reklamówce, w krzakach w okolicach wiaduktu przy ul. Grunwaldzkiej.

Jak się okazało ułańska fantazja spowodowana była paroma głębszymi, bo każdy ze złodziejaszków był pijany. W wydychanym powietrzu mieli ponad 1,5 promila alkoholu. 29-letniego Krzysztofa G., 35-letniego Paweł S. i 24-letniego Ernesta O. ze Słupska przesłuchano i przedstawiono zarzuty włamania oraz kradzieży. Prokurator Rejonowy w Słupsku zastosował wobec nich dozór policyjny. teraz grozi im do 10 lat więzienia. Niestety to nie jedyne przykre zdarzenie jakie spotkało słupskich funkcjonariuszy policji w ciągu ostatniego miesiąca. Sąd rejonowy nałożył właśnie tymczasowy areszt na 37-letniego Grzegorza S. ze Słupska podejrzanego o napaść z nożem na policjanta. Do zdarzenia doszło 8 stycznia. Policjant został zaatakowany, bo przyjechał na pomoc kobiecie, która nie mogła dostać się do swojego mieszkania, w którym jej konkubin pił alkohol z kolegami.

- W trakcie interwencji 37-letni Grzegorz S. chciał uderzyć nożem kuchennym policjanta. Na szczęście ten zrobił unik i obezwladnił agresywnego mężczyznę. Grzegorz S. był pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 2,3 promila alkoholu. Na miejscu okazało się też, że mężczyzna od 2002 roku znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją partnerką - dodaje Bujarski.

Za oba te czyny, tak jak amatorom radiostacji, grozi mu do 10 lat więzienia.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-02-12
wyświetleń:2904

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 9 Gości