Kategoria: Aktualności

25 lat więzienia dla potwora z Rychnów

Rozmiar tekstu: A A A

Na 25 lat więzienia skazał w poniedziałek sąd okręgowy w Słupsku Pawła P. Mężczyzna był oskarżony o bestialskie zamordowanie swojej partnerki Agnieszki Sz. i zbezczeszczenie jej zwłok. Dziewczyna była w drugim miesiącu ciąży.

Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku na krzyżówce leśnych dróg w pobliżu Rychnów koło Człuchowa. Paweł P. zadał kobiecie pięć ciosów nożem w klatkę piersiową. W kolejnych dniach po zabójstwie mężczyzna zbezcześcił zwłoki Agnieszki Sz. wycinając jej intymne części ciała. Rozciął jej też powłoki brzuszne, wyrwał narządy wewnętrzne i rzucił na swoją ofiarę. Paweł P. nie przyznał się do zarzucanych czynów mimo tego, iż w śledztwie kilkakrotnie potwierdził, że to on zamordował swoją konkubinę. Do zabójstwa doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku w lesie koło miejscowości Rychnowy w pobliżu Człuchowa. Zwłoki przykryte gałęziami odnalazł przypadkowo grzybiarz, Fakt zgłosił na policję. Okazało się, że dziewczyna była już poszukiwana przez rodzinę. Według prokuratury Paweł P. zabił swoją konkubinę, bo miał zamiar przerwać ciążę.
Paweł P. zadał kobiecie pięć ciosów nożem w klatkę piersiową, co spowodowało krwotok wewnętrzny, obumarcie płodu i w efekcie zgon. W kolejnych dniach po zabójstwie mężczyzna zbezcześcił zwłoki Agnieszki Sz. wycinając lub próbując wyciąć intymne części ciała. Rozciął jej też powłoki brzuszne, wyrwał narządy wewnętrzne i rzucił na swoją ofiarę. Ciało przykrył gałęziami. Z wyjaśnień składanych przed prokuratorem wynika, że podejrzewał, że dziecko nie jest jego (badania genetyczne to jednak wykluczyły) lecz brata ofiary. Mężczyznę oskarżono również o długotrwale znęcanie się nad swoją partnerką. Obrona zapowiedziała apelację.