|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
"Elki" kicają przez centrum, prezydent apeluje
Rozmiar tekstu: A A A
"L" potrafi zakorkować miasto. |
W sprawę zaangażował się prezydent Słupska, który zaapelował do szkół jazdy o nie wprowadzanie początkujących adeptów kierownicy w rejon ulic, będących tymczasowymi objazdami zamkniętej ulicy Tuwima.
Z ulic Słupska korzystają szkoły jazdy z Lęborka, Sławna, Człuchowa, Bytowa czasem z Chojnic i oczywiście te z terenu powiatu słupskiego. Dziennie na ulice miasta wjeżdża około 150 kursantów.
Słupsk to jedyne miasto w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, gdzie znajduje się Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Kolejne są w Pile, Gdańsku i Bydgoszczy. Dlatego też z możliwości zdawania egzaminów na prawo jazdy w Słupsku korzysta tak wielu kursantów. Niestety coś za coś. Od wczesnych godzin porannych do późnych wieczornych słupskie ulice wyglądają jakby non stop odbywały się tutaj wyłącznie sprawdziany umiejętności kierowania pojazdem. Ciężko znaleźć ulicę, po której nie jeżdżą samochody ze znakiem "L? na dachach. Zdaniem prezydenta ? od nauki ruszania na terenie płaskim jest plac manewrowy, a nie jedna z najbardziej ruchliwych ulic w mieście.
- Ruch pojazdów na dwukierunkowej obecnie ul. Deotymy jest bardzo spiętrzony, więc kolejne potknięcia w technice jazdy kandydatów na kierowców dodatkowo ten stan potęgują - tłumaczy apel prezydenta Marek Sosnowski, specjalista z biura promocji i integracji europejskiej słupskiego ratusza. - W samym Słupsku funkcjonuje obecnie ok. 80 szkół jazdy. W każdej godzinie po Słupsku porusza się ok. 180 pojazdów z literką "L" na daszku. Dla wielu prowadzących te pojazdy są to pierwsze kilometry spędzone za kierownicą, dlatego często pozostali uczestnicy ruchu drogowego zmuszeni są do oczekiwania w korku do czasu, zanim kierowca nie opanuje umiejętności ruszania z miejsca bez tzw. kangurów.
Marek Święcicki z Ośrodka Szkolenia Kierowców "eLka" w Słupsku ma jednak inne zdanie. Według niego winę ponoszą niedouczeni, młodzi instruktorzy. Dodaje jednocześnie, że droga jest dla każdego użytkownika ruchu.
- Jedyne co mogę powiedzieć o narzekających na utrudnienia w ruchu kierowców, to to że zapomniał wół jak cielęciem był - dodaje.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Marcin Kamiński |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2008-04-14 |
wyświetleń: | 5614 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 45 Gości