Kategoria: Aktualności

Filar w kopercie

Rozmiar tekstu: A A A

Wczoraj ruszyła ogromna akcja ZUS-u powiadamiająca ubezpieczonych Polaków o stanie ich kont emerytalnych. Już za kilka dni pierwsi ubezpieczeni otrzymają listy, z których dowiedzą się, ile składek za 2002 rok uzbieraliśmy na poczet przyszłej emerytury w nowym systemie. Tymczasem w okienku informacyjnym dowiedzieć się już tego nie możemy, mimo, że dotychczas było to możliwe - wczoraj w słupskim ZUS-ie odesłano nas z kwitkiem.

Pierwsze listy miały zostać wysłane wczoraj. W regionie słupskim otrzyma je około 100 tysięcy ubezpieczonych urodzonych po 1948 roku. - Akcja "Moja składka w ZUS" daje ubezpieczonym możliwość sprawdzenia, czy ich pracodawca rzetelnie przesyła za nich wszystkie składki. Dotychczas można było to zrobić indywidualnie w ZUS-ie, jednak wielokrotnie pracownicy nie śmieli kontrolować swoich pracodawców z obawy o swoją pracę - mówi Anna Warchoł, rzecznik prasowy ZUS w Warszawie.

A. Warchoł zapewnia, że nadal istnieje możliwość indywidualnego sprawdzenia swojego konta. W słupskim oddziale ZUS nam się to jednak nie udało. W okienku od pani urzędniczki usłyszeliśmy: - Musi pani poczekać na pismo. W tej chwili nie mam programu komputerowego, który pozwoliłby mi na zestawienie tych składek.

Rzecznik słupskiego ZUS-u Wiesława Wiśniewskiego z jednej strony zapewnia, że nadal można sprawdzić konto w siedzibie ZUS, z drugiej dodaje: - Prosimy o wstrzymanie się z wizytami u nas do momentu otrzymania zawiadomień. Nie ma sensu stwarzać sztucznego tłoku. Trzeba zapoznać się z naszymi wyliczeniami, w razie wątpliwości interweniować u pracodawcy, a dopiero później u nas.

Należy jednak pamiętać, że informacja z ZUS wykaże tylko składki emerytalne pozostałe w pierwszym filarze, czyli bez przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych. Zatem członkowie drugiego filara - porównując zestawienia z ZUS i od pracodawcy - muszą pamiętać, że sumy w informacji będą niższe. Zamiast 19,52% podstawy będą wynosiły 12,22%, gdyż 7,3% przekazywane jest do funduszy.

Akcja wysyłania informacji przewidziana jest do końca marca przyszłego roku. Ze składaniem reklamacji nie trzeba się spieszyć, gdyż - jak zapewnia A. Warchoł - przepisy nie przewidują ostatecznego terminu, po którym nie będą one przyjmowane. Informacje za inne lata zostaną przesłane później - i tak za 1999 - 2001 i za 2003 - do końca przyszłego roku, a za 2004 r - do końca 2005 roku. Później ZUZ będzie takie informacje przekazywał regularnie - do 31 sierpnia za rok poprzedni. (mag)

Więcej o akcji możemy przeczytać na strionie internetowej: www.mojaskladka.zus.pl. Można też zadzwonić na infolinię 0-801-400-400 lub 0-801-400-500 (0,49 zł brutto za minutę połączenia).