Kategoria: Aktualności

Tysiące skorup sprzed tysięcy lat

Rozmiar tekstu: A A A

Archeolodzy prowadzący badania przy planowanej obwodnicy Słupska, odnaleźli ślady kultury Wielbarskiej i Pomorskiej. O sensacji nie ma mowy, ale znaleziska są dużą gratką dla naukowców zajmujących się śledzeniem dziejów naszego regionu. Kilka dni temu naukowcy z uniwersytetów w Łodzi i Gdańsku, którzy prowadzą prace wykopaliskowe w Redzikowie, Kobylnicy i Widzinie, odkryli szczątki i pozostałości kultur Pomorskiej i Wielbarskiej. Fragmenty ceramiki i przedmiotów użytku codziennego pochodzą sprzed kilku tysięcy lat i trafiły do szczegółowych badan w pracowniach archeologicznych. W połowie przyszłego roku mają zostać pokazane mieszkańcom Słupska na specjalnej wystawie.

- Przeprowadzenie badań archeologicznych wymuszają na nas przepisy o inwestycjach - wyjaśnia Anna Banach, naczelnik Wydziału Środowiska w gdańskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Znalezione w czasie prac przedmioty na pewno pozostaną w Słupsku, gdzie urządzimy specjalną wystawę.

Znalezione pozostałości trafią jednak na razie do Lęborskiego muzeum. Tylko tam są bowiem specjaliści zajmujący się znaleziskami archeologicznymi.

- W Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku nie ma działu archeologicznego - mówi Iwona Kozyrska ze słupskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku. - Zabytki archeologiczne to poza specjalnymi warunkami przechowywania, także ewidencja na odpowiednich kartach. Są prowadzone pewne starania, aby taki dział powstał i przedmioty wykopane na obwodnicy mogły pozostać w Słupsku.

Co dokładnie udało się odkryć w czasie wykopalisk? Naukowcy nie chcą zdradzić szczegółów, gdyż zebrany materiał jest dopiero opracowywany, a badania jeszcze nie zakończone.

- Pogoda utrudnia nam teraz prowadzenie dalszych prac - mówi Seweryn Rzepecki, archeolog kierujący pracami przy obwodnicy. - Wczesną wiosną powinniśmy zakończyć prace, wtedy będzie można powiedzieć czy wykopaliska wniosą coś nowego do naszej wiedzy o historii tego regionu.