|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Będzie wojna dorszowa. Polscy rybacy wyjdą w morze
Rozmiar tekstu: A A A
W poniedziałek Komisja Europejska zapowiedziała, że nie zmieni decyzji o zakazie połowu dorsza na Bałtyku Wschodnim (od portu w Darłowie na wschód). Unijny komisarz ds. rybołówstwa Joe Borg nie ugiął się pod argumentami przedstawionymi mu przez ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka.
- Nie widzę powodów, by zmienić swoją decyzję - powiedział Borg. - Przynajmniej do końca tego roku.
Zakaz połowu dorsza obowiązuje od minionej soboty. KE twierdzi, że polscy rybacy przekroczyli już kwoty połowowe o 300 proc. Przyznany im limit połowów wynosił 10,8 tys. ton. Polskim rybakom grozi nawet całkowite zamknięcie połowów dorsza na najbliższe 3 lata. Zakaz wprowadzono na podstawie kontroli przeprowadzonej przez unijnych inspektorów w polskich portach rybackich. Jak twierdzą rybacy taka polityka KE doprowadzi do zamknięcia wielu firm, a pracę straci ok 30 tys. osób.
UE powołuje się na badania sugerujące, że dorszom w Bałtyku grozi całkowite odłowienie. Rybacy kwestionują rzetelność tych obliczeń. Niestety, przedstawiciele UE nie chcą rozmawiać na ten temat.
Zanim Polska przystąpiła do UE, rybacy łowili dorsza niemal bez ograniczeń. W związku z danymi o malejącej populacji tej ryby tzw. Komisja Bałtycka wprowadziła jednak okresy ochronne na połów. Do poważnego starcia polskich rybaków z Brukselą, już w ramach Unii, doszło w 2005 r, gdy Komisja Europejska wydłużyła okres ochronny z 2 aż do 4,5 miesięcy. Od 1 maja 2005 roku na teren polskie strefy ekonomicznej zaczęły wpływać duże jednostki z krajów skandynawskich zwane paszowcami. Polscy rybacy, posiadający znacznie mniejsze kutry właśnie Duńczyków i Szwedów oskarżają o rabunkowe wyławianie dorszy. Tymczasem Bruksela z roku na rok obniża kwoty połowowe, czyli ilość dorsza, którą mogą złowić polskie jednostki. A w tym roku, choć okres ochronny miał początkowo wynosić tylko dwa miesiące i skończyć się 15 września, na rybołówstwo spadł prawdziwy cios. Bruksela zdecydowała, że zakaz połowu dorsza na zostanie wydłużony do końca roku. Powód? Rzekome oszustwa polskich rybaków, którzy mieli zatajać rzeczywiste, znacznie większe, przyłowy.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Hubert Bierndgarski |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-09-20 |
wyświetleń: | 1561 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 36 Gości