Kategoria: Aktualności

Polała się policyjna krew

Rozmiar tekstu: A A A

Słuchacze Szkoły Policji oddali już w tym roku ponad 200 litrów krwi.

Grupa 60 słuchaczy Szkoły Policji w Słupsku oddała krew w stacji krwiodawstwa przy placu Powstańców Warszawy. Wielu z nich robiło to po raz pierwszy w życiu. Wśród policjantów, cześć osób odpowiedziała na akcję "ratunek", chodzi o krew dla mieszkańca Słupska, który oczekuje w Gdańsku na operację kardiochirurgiczną. - Słuchacze Szkoły Policji oddali łącznie około 30 litrów - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły Policji w Słupsku. - Akcja jest tym cenniejsza, że w tej chwili w całej Polsce brakuje tego życiodajnego płynu.

- To szczytny cel a po za tym, jako policjanci, dajemy przykład innym - mówi post. Borysław Łukasiewicz. - Oddaję krew po raz pierwszy, nic nie boli. Kiedyś ja też mogę znaleźć się w potrzebie. Nie ma w tym nic strasznego. - To nie jest bolesne - dodaje post. Maciej Madej - Ludzie jej potrzebują. zachęcam do tego aby ją oddawać.

- Teraz jest okres wakacyjny i krew bywa częściej potrzebna. Może się komuś przydać. Zrobiłem to za namową kolegów - mówi post. Krystian Nawrocki.

W tym roku słuchacze słupskiej Szkoły Policji oddali już ponad 200 litrów krwi. Kolejna akcja planowana jest pod koniec miesiąca. Dzięki działaniom prowadzonym wśród słuchaczy przez Szkolny Klub HDK wiele policjantek i policjantów po raz pierwszy w życiu uczestniczy w tego rodzaju przedsięwzięciu. Większość z nich wracając po szkoleniu do swoich jednostek decyduje się na dalsze honorowe oddawanie krwi, które rozpoczęło się w Słupsku. W słupskim Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, które zaopatruje ośrodki medyczne w całej Polsce, krwi brakuje cały czas. Tymczasem do drzwi i do słuchawki centrum dobijają się szpitale z calej Polski, które chcą choć kilka litrów tego drogocennego płynu. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku zaopatruje w krew nie tylko Pomorze. Z jego usług korzystają placówki wymagające krwi z rożnych zakątków kraju.