|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Ekologia nie jest dla nas priorytetem
Rozmiar tekstu: A A A
Urzędnicy z Ustki zapewniają, że miasto ma odpowiednie regulaminy. Przyznają jednak, że będą obowiązywały tylko do końca tego roku. |
W poniedziałek na stronach internetowego serwisu samorządowego www.samorzad.pap.pl prowadzonego przez dziennikarzy Polskiej Agencji Prasowej pojawiła się czarna lista gmin i miast w Polsce, które do tej pory nie uchwaliły na swoim terenie regulaminu utrzymania czystości i porządku. W naszym powiecie na liście znalazło się aż sześć gmin i dwa miasta. Są to gminy Damnica, Dębnica Kaszubska, Główczyce, Kobylnica, Smołdzino i Potęgowo oraz miasta Kępice i Ustka. Niestety okazuje się, że mimo, iż dokumenty powinny być uchwalone już półtora roku temu, to instytucje kontrolujące nie mają podstaw do nakładania kar za ich nieposiadanie.
- Wbrew pozorom taki regulamin jest dla gminy bardzo poważny - przekonuje Hanna Dzikowska, zastępca dyrektora wydziału Środowiska i Rolnictwa w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim - Reguluje wszystkie sprawy związane z gospodarką odpadami i nieczystościami. Samorządowcy nie zdają sobie sprawy, ale sprawna gospodarka odpadami daje duże oszczędności w skali roku. Niestety ustawodawca wprowadził prawo, ale nie przewidział kar dla gmin, które regulaminu nie wprowadziły, dlatego tak wiele z nich nie posiada takiego dokumentu.
O tym, że regulamin jest potrzebny przekonał się Mariusz Chmiel, wójt gminy wiejskiej Słupsk, w której dokument obowiązuje.
- Mamy uregulowane wszystkie sprawy związane z porządkiem w gminie - przekonuje Chmiel - Włącznie z tym jak ma wyglądać kosz na śmieci i jak się ma odbywać segregacja odpadów. Jest to prawo miejscowe uchwalone przez radę i każdy mieszkaniec ma obowiązek się do niego stosować. Na podstawie regulaminu łatwiej jest rozstrzygać kwestie sporne. Już nie mówiąc o tym, że uchwała z takim regulamin jest potrzebna w przypadku starania się o fundusze unijne związane z ochroną środowiska.
Słowa wójta potwierdza Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.
- Niestety w gminach ciągle myśli się, że jak nie ma takiego regulaminu to wywożone śmieci i odpady są tańsze. To błędne myślenie. Faktycznie może nie ma kar za nieposiadanie dokumentu, ale wtedy obowiązują większe stawki podatkowe za śmieci. Ostatecznie gmina, która ma uregulowaną gospodarkę opadami płaci o wiele mniej i nie ma problemów z uzyskiwaniem dotacji na inwestycje proekologiczne, chociażby nowe wysypiska śmieci. Tym bardziej, że te które niespełniają unijnych wymogów muszą być do 2009 roku zamknięte - dodaje Uciński.
Uciński dodał jednocześnie, że problem braku regulaminów zostanie ostatecznie rozwiązany w 2010 roku, kiedy zacznie obowiązywać nowe prawo unijne.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Hubert Bierndgarski |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-08-03 |
wyświetleń: | 1407 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 36 Gości