Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Prawo jazdy dla Konwińskiego
Rozmiar tekstu: A A A
Tym razem nie Prawo i Sprawiedliwość obsadza stanowiska w Słupsku lecz Platforma Obywatelska. Z namaszczenia marszałka województwa pomorskiego Zbigniew Konwiński, szef Rady Miejskiej w Słupsku dostał stołek w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Będzie tam zastępcą kierownika działu szkoleń i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Konwiński zaprzecza aby marszałek miał coś wspólnego z jego zatrudnieniem, natomiast marszałek twierdzi, że ten miał jego rekomendację.

WORD podlega marszałkowi województwa pomorskiego Janowi Kozłowskiemu. Konwiński, historyk z wykształcenia dość długo poszukiwał pracy. Po nieudanym ataku na fotel prezydenta z ramienia PO zajmował się biurem poselskim Kazimierza Kleiny. Dyrektorem WORD w Słupsku jest Zbigniew Wiczkowski, były radny, długoletni znajomy Zbigniewa Konwińskiego. Wiczkowski, choć sympatyzował z PiS, w wyborach samorządowych poparł kandydaturę Konwińskiego na prezydenta. Teraz jest jego szefem. Jest zadowolony z tego, że Konwiński pracuje u niego. Nie ukrywa też, że długoletnia znajomość i współpraca gdy Konwiński pracował w Dzienniku Bałtyckim zaważyła na jego wyborze na to stanowisko.

- Od dłuższego czasu nosiliśmy się z zamiarem zatrudnienia kogoś na tym stanowisku. Zbigniew Konwiński nadawał się najlepiej. Poza tym był jedyną osobą, która złożyła u nas podanie. Razem przez bardzo długi okres organizowaliśmy plebiscyty, akcje bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dlatego uznałem, że będzie najodpowiedniejszym kandydatem na to stanowisko - dodaje.

Wiczkowski nie chce się wypowiadać w kwestii czy zatrudnienie Konwińskiego odbyło się z klucza partyjnego.

- Proszę zapytać tych co o tym mówią - ucina.

Sam Konwiński nie potwierdza tego.

- Nic mi o tym nie wiadomo abym miał tę posadę dostać za bycie w PO. Zresztą takie spekulacje ocierają się o paranoję. Gdybym zatrudnił się w spółce miejskiej mówiliby, że wykorzystałem stanowisko przewodniczącego Rady Miejskiej do znalezienia sobie pracy. Gdybym ją znalazł w prywatnej spółce mówiliby, że wykorzystuje stanowisko do konatktów biznesowych. W końcu wyszłoby na to, że Konwiński pracować nie może nigdzie.

Wczoraj marszałek województwa Jan Kozłowski w rozmowie z nami przyznał, że Konwiński ma kwalifikacje aby pracować na tym stanowisku.

- Miał też moje rekomendację - dodaje.
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-03-07
wyświetleń:1596

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 3 Gości