|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Zakwestionowane miliony
Rozmiar tekstu: A A A
Jak już informowaliśmy Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku
zakwestionowała uchwałę słupskiej Rady Miejskiej dotyczącą
kredytu w wysokości 20 mln dolarów. Na najbliższej sesji radni
debatować będą nad jej uchyleniem.
Przypomnijmy, że 20 mln dolarów było potrzebne miastu, aby uwiarygodnić się w oczach tajemniczego inwestora obiecującego 100 mln euro na budowę słupskiego szpitala. RIO zakwestionowała uchwałę, bo przepisy zakazują samorządom zaciągania długów, których spłata przekroczyłaby w ciągu roku 15 proc. dochodów budżetu. A w tym wypadku tak by było. - Kolegium podjęło w tej sprawie uchwałę. Stwierdziliśmy istotne naruszenie prawa i wstrzymaliśmy wykonanie uchwały słupskiej Rady Miejskiej. Do 2 grudnia rada ma czas na zmianę w uchwale lub jej uchylenie - poinformował nas Henryk Ledóchowski, prezes RIO w Gdańsku.
Gdyby rada nic nie zrobiła, to RIO prawdopodobnie unieważniłaby decyzję radnych. Jednak prezydent Maciej Kobyliński już podpisał projekt uchwały o uchyleniu zakwestionowanej decyzji rady.
Zdaniem M. Kobylińskiego rozmowy z tajemniczym inwestorem nadal mogą być kontynuowane. Ale nie wszyscy są w tej sprawie optymistami. - Od początku uważałam, że to lipa - mówi Anna Bogucka - Skowrońska, przewodnicząca słupskiej rady. - Jednak widziałam, że prezydent bardzo chce wierzyć, że uda się zdobyć pięniądze i dlatego poparłam uchwałę, która nie stwarzała żadnego ryzyka. (sta)
Przypomnijmy, że 20 mln dolarów było potrzebne miastu, aby uwiarygodnić się w oczach tajemniczego inwestora obiecującego 100 mln euro na budowę słupskiego szpitala. RIO zakwestionowała uchwałę, bo przepisy zakazują samorządom zaciągania długów, których spłata przekroczyłaby w ciągu roku 15 proc. dochodów budżetu. A w tym wypadku tak by było. - Kolegium podjęło w tej sprawie uchwałę. Stwierdziliśmy istotne naruszenie prawa i wstrzymaliśmy wykonanie uchwały słupskiej Rady Miejskiej. Do 2 grudnia rada ma czas na zmianę w uchwale lub jej uchylenie - poinformował nas Henryk Ledóchowski, prezes RIO w Gdańsku.
Gdyby rada nic nie zrobiła, to RIO prawdopodobnie unieważniłaby decyzję radnych. Jednak prezydent Maciej Kobyliński już podpisał projekt uchwały o uchyleniu zakwestionowanej decyzji rady.
Zdaniem M. Kobylińskiego rozmowy z tajemniczym inwestorem nadal mogą być kontynuowane. Ale nie wszyscy są w tej sprawie optymistami. - Od początku uważałam, że to lipa - mówi Anna Bogucka - Skowrońska, przewodnicząca słupskiej rady. - Jednak widziałam, że prezydent bardzo chce wierzyć, że uda się zdobyć pięniądze i dlatego poparłam uchwałę, która nie stwarzała żadnego ryzyka. (sta)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 35 Gości