|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Szansa na tomokomputer
Rozmiar tekstu: A A A
Stary, zużyty, niedokładny. Na jego podstawie można podjąć błędną decyzję. Badanie nim trwa od 1 do 2 godzin zamiast 5 minut. Taki tomokomputer do diagnozowania najcięższych chorób służy pacjentom słupskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego! Ale może już wkrótce to się zmieni.
- Jakość wykonywanych tym aparatem badań osiągnęła właściwie poziom niediagnostyczny - uważa dr Janusz Dębski, wojewódzki konsultant w dziedzinie radiologii. Natomiast dr Zbigniew Grzybowski, ordynator oddziału chirurgii szpitala w Słupsku, mówi: - Od badania tomokomputerowego zależy między innymi decyzja, czy w przypadku ostrego zapalenia trzustki chorego operować, czy leczyć metodą zachowawczą. Takich przypadków mamy sporo, a na wynik z tego wysłużonego aparatu trudno się nam zdać. Tymczasem to decyzja na wagę życia!
Aparat ma prawie 13 lat. Wykonano nim blisko 40 tysięcy badań. O nowy tomograf dyrekcja szpitala zabiega od trzech lat. Wciąż jednak nie ma pieniędzy na zakup. Tomograf kosztuje około 3 mln zł. Na tym nie koniec problemów - by szpital mógł rozpocząć procedurę przetargową, musi na to uzyskać zgodę marszałka województwa pomorskiego. To stało się faktem dopiero wczoraj: - Na posiedzeniu Zarządu Województwa zapadła pozytywna decyzja, choć nie oznacza to, że Urząd Marszałkowski da pieniądze - po prostu ich nie mamy - powiedziała nam Mira Mossakowska, rzecznik marszałka województwa.
Skąd zatem pieniądze na tomokomputer? Blisko połowę tej kwoty, tj. 1 mln 250 tys. zł, zamierza wyłożyć słupski samorząd. Decyzja ma zapaść na listopadowej sesji Rady Miejskiej. Co z zresztą? - Być może będzie to kredyt. Najważniejsze jednak, że wreszcie, po trzech latach, jest zgoda - podkreśla dyrektor słupskiego szpitala Andrzej Piotrowski.
Szpital będzie spłacał zakup wykonując badania dla pacjentów bez skierowań lub nie ubezpieczonych w Narodowym Funduszu Zdrowia. (LL)
Na zdjęciu: dr Jarosław Jańczuk, radiadiagnostyk, przy wysłużonym słupskim tomografie.
Fot. Bartosz Arszyński
- Jakość wykonywanych tym aparatem badań osiągnęła właściwie poziom niediagnostyczny - uważa dr Janusz Dębski, wojewódzki konsultant w dziedzinie radiologii. Natomiast dr Zbigniew Grzybowski, ordynator oddziału chirurgii szpitala w Słupsku, mówi: - Od badania tomokomputerowego zależy między innymi decyzja, czy w przypadku ostrego zapalenia trzustki chorego operować, czy leczyć metodą zachowawczą. Takich przypadków mamy sporo, a na wynik z tego wysłużonego aparatu trudno się nam zdać. Tymczasem to decyzja na wagę życia!
Aparat ma prawie 13 lat. Wykonano nim blisko 40 tysięcy badań. O nowy tomograf dyrekcja szpitala zabiega od trzech lat. Wciąż jednak nie ma pieniędzy na zakup. Tomograf kosztuje około 3 mln zł. Na tym nie koniec problemów - by szpital mógł rozpocząć procedurę przetargową, musi na to uzyskać zgodę marszałka województwa pomorskiego. To stało się faktem dopiero wczoraj: - Na posiedzeniu Zarządu Województwa zapadła pozytywna decyzja, choć nie oznacza to, że Urząd Marszałkowski da pieniądze - po prostu ich nie mamy - powiedziała nam Mira Mossakowska, rzecznik marszałka województwa.
Skąd zatem pieniądze na tomokomputer? Blisko połowę tej kwoty, tj. 1 mln 250 tys. zł, zamierza wyłożyć słupski samorząd. Decyzja ma zapaść na listopadowej sesji Rady Miejskiej. Co z zresztą? - Być może będzie to kredyt. Najważniejsze jednak, że wreszcie, po trzech latach, jest zgoda - podkreśla dyrektor słupskiego szpitala Andrzej Piotrowski.
Szpital będzie spłacał zakup wykonując badania dla pacjentów bez skierowań lub nie ubezpieczonych w Narodowym Funduszu Zdrowia. (LL)
Na zdjęciu: dr Jarosław Jańczuk, radiadiagnostyk, przy wysłużonym słupskim tomografie.
Fot. Bartosz Arszyński

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 22 Gości