Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Za mało miejsca
Rozmiar tekstu: A A A
Miastu brakuje miejsca. Jak bumerang wraca sprawa powiększenia granic administracyjnych Słupska. Wiadomo, że ostatnio władze Słupska pytały o możliwość przejęcia części terenów z gminy Kobylnica. W grę wchodzą również grunty w Redzikowie (gmina wiejska Słupsk). Nie ma oficjalnych pism, ale samorządowcy dyskutują w tej sprawie. - Mówi się o tym w kuluarach - przyznaje wójt gminy Kobylnica Leszek Kuliński. - Ostatnio rozmawiałem na ten temat z władzami miasta. Miasto chciałoby przyłączyć do swoich granic fragmenty Kobylnicy. Jednak dopóki ja będę wójtem, Kobylnica nie zostanie częścią Słupska. Porozumieliśmy się, że będziemy funkcjonować na zasadzie aglomeracji. Nie wiadomo, o które grunty chodzi. Wójt nie chciał zdradzić. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się natomiast, że tereny, o które pyta miasto są atrakcyjne pod kątem inwestycyjnym. - Nic nie wiem, aby jakiekolwiek rozmowy były ostatnio prowadzone - twierdzi prezydent miasta Maciej Kobyliński. - Jeśli się odbyły, to na pewno bez mojego udziału. Dla mnie bowiem tematu nie ma od kilku lat.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że ze słupskiego ratusza co jakiś czas kierowane jest zapytanie w tej sprawie do okolicznych samorządów. Problemem Słupska jest bowiem mała powierzchnia. Dziś miasto ma 43 km kw i jest blisko dwa razy mniejsze od Koszalina, porównywalnego pod względem liczby mieszkańców. (Wójcik Łukasz)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-04-13
wyświetleń:1732

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 33 Gości