Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Milion od mieszkańca
Rozmiar tekstu: A A A
to przypadków wyłudzeń lub prób wyłudzeń dodatku mieszkaniowego stwierdzili urzędnicy słupskiego ratusza w ubiegłym roku. To efekt drobiazgowych kontroli wniosków składanych przez słupszczan. Kontrola pozwoliła zaoszczędzić ratuszowi około miliona złotych. Co roku do magistratu wpływa nawet kilka tysięcy wniosków o przyznanie dodatku mieszkaniowego. Przysługuje on osobom, które mają zbyt niskie dochody, a dzięki dotacji samorządu płacą niższy czynsz. W ubiegłym roku ratusz postanowił drobiazgowo sprawdzać, czy dane zawarte we wnioskach są prawdziwe. Dzisiaj są pierwsze efekty kontroli. Na próbie wyłudzenia dodatku złapano 86 osób.

- W przypadku 26 kolejnych stwierdzono, że dodatek jest wypłacany na podstawie sfałszowanych dokumentów - mówi Grażyna Rudnik ze słupskiego urzędu. - Zweryfikowaliśmy wnioski. Sytuację finansową sprawdzili również pracownicy socjalni. Okazało się, że sytuacja finansowa podawana przez lokatorów różni się od faktycznej. Urzędnicy sprawdzają przyznane wcześniej dotacje nawet 3 lata wstecz.

- Wszczęliśmy postępowanie egzekucyjne wobec tych osób - dodaje Rudnik. - Te 26 osób musi zwrócić 100 tys. zł.

Pracownicy magistratu ostrzegają, że sprawy trafią do sądu i urzędów skarbowych. - Nie jest proste odzyskanie pieniędzy - mówi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta. - Jeżeli ktoś celowo złożył fałszywe dokumenty, to musi taki dodatek oddać w podwójnej wysokości. To są spore kwoty i z mocy ustawy trzeba oddać je podwójnie. Rekordową kwotą, jaką musi oddać jeden z mieszkańców Słupska jest 19 tys. zł. Akcja Urzędu Miasta spowodowała, że prawie o jedną czwartą spadła liczba wniosków o wypłacanie dodatku mieszkaniowego.

- Część osób, które zorientowały się, że są kontrole, przestała składać wnioski, a nawet wycofywała już złożone dokumenty - mówi Andrzej Cyranowicz, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej ratusza. - Te pieniądze są wypłacane z podatków uzyskanych od innych ludzi. W ubiegłym roku zamiast ponad 5 milionów złotych słupski samorząd wydał na dodatki mieszkaniowe niespełna cztery i pół miliona złotych. W tym roku kontrole będą kontynuowane. (Marcin Kamiński)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-01-06
wyświetleń:1325

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 8 Gości