Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Zamieszanie wokół tramwaju
Rozmiar tekstu: A A A
- Tramwaj, który ma być kawiarenką i sezonowym punktem informacji turystycznej będzie wyśmienitą atrakcją Słupska - mówi prezydent Słupska Maciej Kobyliński. Innego zdania jest konserwator zabytków Zdzisław Daczkowski: - To fatalny pomysł wprowadzony w czyn. Ja się nie zgadzam. Tramwaj ma stanąć na ul. Nowobramskiej w Słupsku. Inicjatorami przedsięwzięcia są członkowie słupskiego Stowarzyszenia "Aktywne Pomorze". - Chcemy przypomnieć słupszczanom czasy świetności naszego miasta, kiedy jeszcze jeździły tramwaje. Cieszymy się, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji za darmo dało nam szyny, a firma "Bajcar" za darmo przywiozła je nam do Słupska - mówi Piotr Rachwalski ze stowarzyszenia. Jednak, aby szyny zamontować trzeba było zmienić plany przebudowy ulicy Nowobramskiej. Pomysł poparł prezydent Słupska, więc Zarząd Dróg Miejskich zabrał się do dzieła. - Wyprowadziliśmy już wszystkie media, to znaczy wodę, prąd i kanalizację. Pozostała jedynie kwestia zamontowania szyn - mówi Janusz Roszyk, zastępca dyrektora ZDM. Nikt jednak nie zapytał konserwatora zabytków, czy zgadza się na te zmiany, mimo że ulica wpisana jest do rejestru zabytków. - Tramwaj umieszczony na osi ulicy zasłoni widok na Nową Bramę, a taki był cel odnowy ulicy Nowobramskiej. Turysta idąc od strony Starego Rynku miał mieć widok na zabytek. Jest jeszcze jeden problem - kto zajmie się konserwacją tramwaju zimą i kto będzie go pilnował - mówi Z. Daczkowski - Zmiany w przebudowie ulicy zostały poczynione bez mojej wiedzy i zgody. Nie wykluczam, że wydam nakaz przywrócenia ulicy Nowobramskiej do takiego stanu, jaki wstępnie zaakceptowałem - dodaje. Dlaczego nikt o zgodę nie zapytał? - Niewątpliwie o nią wystąpimy. Trudno było zrobić to wcześniej, jeśli na razie nie wiemy jak ten tramwaj będzie wyglądał - wyjaśnia J. Roszyk. Napierw zmiany, później zgoda? A jeśli jej nie będzie, będzie to oznaczało, że pieniądze zostały wyrzucone w błoto. - Wyprowadzenie mediów kosztowało nas grosze - około 200 zł. Robocizna nie podniosła kosztów - zapewnia J. Roszyk. Opinie słupszczan, z którymi rozmawialiśmy, są zróżnicowane - jedni pomysł popierają, inni uważają, że to marnotrawstwo pieniędzy. Zapraszamy państwa do podzielenia się uwagami na ten temat. Na sygnały naszych czytelników czekamy w redakcji pod numerem telefonu 842-54-18. (mag)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2003-10-10
wyświetleń:647

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 38 Gości