Maj 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Trzeba grać czysto!
Rozmiar tekstu: A A A
Wczoraj pracownicy szkoły muzycznej w Słupsku rozpoczęli protest. Nie chcą, aby placówkę przejął słupski samorząd. Rozpoczęcie akcji protestacyjnej to efekt wczorajszego spotkania pracowników szkoły. Kadra zamierza też interweniować u ministra kultury oraz słupskich radnych. Przypomnijmy, że z inicjatywy prezydenta miasta trwają rozmowy z Ministerstwem Kultury w sprawie przejęcia od 1 stycznia szkoły muzycznej. Wszystko do tej pory odbywało się bez wiedzy i pytania o zdanie pracowników, uczniów i rodziców tej placówki. Wiceprezydent Ryszard Kwiatkowski twierdził wcześniej, że przejęcie, ma na celu dobro uczniów. Planuje utworzenie szkoły ogólnokształcącej z uwzględnieniem przedmiotów artystycznych. Twierdził, że pod opieką samorządu szkoła zyska, bo miasto ja dofinansuje. Jednak nie wszyscy wierzą w dobre intencje władz - wśród rodziców i nauczycieli panuje opinia, że prezydentowi raczej chodzi o przejęcie szkolnego pałacyku, w którym miałyby mieścić się pokoje dla gości ratusza. Mówi się też, że chodzi o to, aby władze miejskie mogły decydować o obsadzie stanowisk w tej placówce. - Do tej pory miasto nie chciało wspomagać nas finansowo, choć o to występowałam. Skąd nagle w budżecie znajdą się pieniądze? A kształcenie jest u nas drogie - lekcje prowadzone są głównie indywidualnie - mówi Ewa Kumik, dyrektor szkoły. - Cała sprawa załatwiana jest poza nami. Władze miasta powinny grać czysto! Plany przejęcia niepokoją nauczycieli i rodziców. - W mojej grupie niemal każdy jest z innej klasy i szkoły - mówi Medea Berianidze-Osuch, nauczyciel szkoły, pianistka. - Nie wiem więc jak można zrobić z nich jedną klasę ogólnokształcącą. - W tej szkole są małe salki. Jak miałaby tam zmieścić się normalna 20- lub 30-osobowa klasa? Jestem, podobnie jak inni rodzice, bardzo zaniepokojony.Boimy się też, że szkoła może w ogóle przestać istnieć - przyznaje Zbigniew Kabulski, szef Rady Rodziców. Uczniowie również wypowiedzieli się na ten temat. Samorząd uczniowski jest zdecydowanie przeciw planom ratusza. Chcieliśmy poinformować dzisiaj naszych Czytelników, co o szkolnym proteście i niepokojach kadry, uczniów i rodziców sądzą władze miasta. Jednak wiceprezydent R. Kwiatkowski nie chciał z nami rozmawiać na ten temat, tłumacząc się brakiem czasu. (sta) Na zdjęciu: transparent, który wczoraj wywieszono na murach szkoły muzycznej

Fot. Krzysztof Tomasik
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2003-10-09
wyświetleń:1013

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 32 Gości