Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Restrukturyzacja szpitala
Rozmiar tekstu: A A A
W 2008 r. oddziały szpitala przy ul. Kopernika mają być przeniesione do „nowego” budynku przy ul. Hubalczyków. Dwa lata później dołączą do nich oddziały z budynków przy ul. Obrońców Wybrzeża. Porodówka zostanie w Ustce. Tak wygląda w skrócie restrukturyzacja słupskiego szpitala. - Kwestia oddziału położniczego to już decyzja następnego pokolenia - mówi Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. - My musieliśmy z czegoś zrezygnować, żeby w ogóle doprowadzić do finału historię „Hubalczyków” i oddłużyć szpital.

Słupska placówka zadłużona jest na kwotę 28 mln zł. - Na tle innych polskich szpitali to i tak nie jest dużo - zastrzega Stus. - Nasz dług to połowa naszego rocznego budżetu, a są placówki, których zadłużenie przekracza budżet.

Dług będzie się zmniejszał, a to dzięki pożyczce i kredytowi, jakie zaciągnie szpital.

- 10 mln zł pożyczki pozwoli nam uregulować do końca roku zadłużenia, wynikajace z ustawy 203 wobec pracowników - wyjaśnia Stus.

Kredyt natomiast będzie przeznaczony na zapłacenie zaległych pieniędzy za leki, sprzęt, itp. - I pożyczka i kredyt są nisko oprocentowane - zastrzega dyrektor. - Dzięki nim nie będziemy płacili wierzycielom horendalnych odsetek, a tylko 3 procent rocznie od pożyczonych pieniędzy bankowi. Poza tym po 5 latach mamy szansę na umorzenie części pożyczki.

Kolejnych oszczędności poszukano w Ustce. Wynajęto podmiotowi zewnętrznemu szpitalne pomieszczenie, w którym będzie kuchnia. Posiłki będą przygotowywane na miejscu, dzięki czemu szpital uniknie kosztów dowozu ze Słupska. Planowane jest również przejście na ogrzewanie gazowe.

- Nie zamierzamy przenosić oddziału położniczego ani neonatologii, ani oddziału intensywnej terapii dziecięcej do Słupska - zaznacza Ryszard Stus. - Tam są dobre warunki, nie ma zagrożenia epidemiologicznego. To jest dobre, bezpieczne miejsce dla tych oddziałów. Poza tym, aby zmieścić się w przyznanej nam przez Sejmik Wojewódzki kwocie 160 mln złotych na ukończenie budowy szpitala na Hubalczyków, musieliśmy zrezygnować z powrotu porodówki do Słupska. Wszystkiego nie możemy mieć. Na pocieszenie dodam, że w Sopocie też nie ma oddziału położniczego.

Restrukturyzacja oznacza także złe wiadomości - zwolnienia.

- Trudno powiedzieć w tej chwili jak to będzie, ale nie przewiduję masowych zwolnień - dodaje dyrektor. - Na przykład przy likwidacji w usteckim szpitalu IV oddziału wewnętrznego personel, który tam pracował wchłonęły inne oddziały.

Według dyrektora, jest szansa, że od 2010 r., czyli od momentu, kiedy cały szpital będzie już w budynku przy ul. Hubalczyków, placówka przestanie generować straty. (Joanna Jusianiec)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2005-09-23
wyświetleń:1865

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 30 Gości