|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Obiadek z gronkowcem
Rozmiar tekstu: A A A
Słupski sanepid wykrył w stołówce i kuchni ośrodka wypoczynkowo-rehabilitacyjnego "Ewa" w Ustce bakterie gronkowca. Jak już informowaliśmy, przed tygodniem zatruło się tam ponad czterdziestu turystów z setki przebywających w "Ewie". Sanepid zamknął cały blok żywieniowy, a właściciel ośrodka musiał kupić wyżywienie dla swoich gości w innej placówce gastronomicznej. Janusz Zaręba, kierownik działu epidemiologicznego słupskiego sanepidu, rozważał, czy przeciw właścicielowi "Ewy" nie skierować sprawy do sądu lub zawiadomienia do prokuratury. Ostatecznie skończyło się tym, że właściciel dostał 500 zł mandatu, a jedna z pracownic - 100 złotych. Dlaczego? - Na szczęście nie była to salmonella, ludzie szybko powrócili do zdrowia, a właściciel "Ewy" zastosował się do naszych zaleceń - powiedział J. Zaręba. Zatruci wczasowicze już wyjechali z Ustki, gdyż skończył się ich turnus.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 4 Gości