|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
WAM nic nie dam
Rozmiar tekstu: A A A
Wojskowa Agencja Mieszkaniowa robi nas w konia. To oszustwo i złodziejstwo! - twierdzą lokatorzy. Tym, którzy wykupili mieszkania na własność, nie zwraca kaucji, a jeśli już to... 1,73 złotego. WAM nie informuje też lokatorów o możliwości dochodzenia swoich praw w sądzie, ale to akurat nie dziwi, bo tu agencja przegrywa pozew za pozwem. Chodzi o kaucję, którą lokatorzy Wojskowej Agencji Mieszkaniowej musieli wpłacać przy wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Było to finansowe zabezpieczenie na wypadek, gdyby najemca w przyszłości zalegał z czynszem lub zniszczył zajmowany przez siebie lokal. We wrześniu 1987 roku wpłaciłam prawie 13 tysięcy złotych kaucji. W tamtych czasach było to sporo pieniędzy, niemal pół pensji mówi Teresa Nowicka, lokatorka budynku WAM w Słupsku. Niedawno otrzymałam pismo z WAM z decyzją o zwrocie wpłaconych pieniędzy 1,73 złotego, i to z odsetkami! W podobnej sytuacji znalazło się kilkaset osób z naszego regionu. Dlaczego WAM nie wypłaca lokatorom kaucji wraz z waloryzacją? Nie mamy takich uprawnień - tylko tyle miała nam do powiedzenia Bożena Deluga z sekcji zakwaterowania Oddziału Regionalnego WAM w Gdyni. Lokatorzy czują się oszukani i nie kryją rozgoryczenia. To absurd! Nawet listonosz się śmiał, kiedy przyniósł mi te pieniądze do domu. Sam przekaz więcej kosztował mówi T. Nowicka. Faktycznie, aby przysłać naszej Czytelniczce 1,73 zł, WAM zapłacił za przekaz pocztowy 4,72 złotego. W pismach, które administrator wysyła mieszkańcom, aż roi się od ustaw i paragrafów. Przeciętny Kowalski zrozumie z tego tylko tyle, że więcej pieniędzy nie dostanie. A to nieprawda zaprzecza Dariusz Krupski, prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia Konsumentów i Przedsiębiorców "W jedności siła", które pomaga lokatorom poszkodowanym przez spółdzielnie mieszkaniowe. W takich sytuacjach należy sprawę skierować do sądu. W Słupsku z WAM wygrało już niemal sto osób. Niektórym WAM musiał zwrócić nawet po cztery tysiące złotych. Jednak mimo tych wyroków administracja nadal wypłaca grosze.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 33 Gości