|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Bezdomni z dworca Słupsk
Rozmiar tekstu: A A A
Zaczepiają podróżnych, żebrzą o pieniądze, awanturują się między sobą. Z reguły są pijani i śmierdzący. Od lat mieszkają na słupskim dworcu. Podejmowane próby ich "ucywilizowania" nie dawały dotychczas rezultatu. Ale być może teraz to się zmieni. Ruszył program "Pierwszy kontakt", mający na celu oczyszczenie dworca z bezdomnych. - Chodzi o to, żeby mieszkali w godnych warunkach - noclegowni czy schronisku, a więc tam, gdzie będą mieli zapewnioną fachową opiekę - tłumaczą twórcy programu Adam Koszutowski i Klaudiusz Dyjas, pracownicy socjalni słupskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Inicjatywa polega na organizowaniu dyżurów w godzinach popołudniowych i wieczornych, których celem jest monitorowanie sytuacji na dworcu. - Szczególnie zależy nam na dotarciu do osób, które świeżo pojawiają się na naszym terenie. Będziemy z nimi rozmawiać, uświadamiać im wagę problemu i odsyłać do domu bądź placówek dla bezdomnych. Pijani trafią do Izby Wytrzeźwień - wyjaśnia Dyjas. Program, na którego realizację pozyskano cztery tysiące złotych z Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, wspierają: policja, Straż Miejska, Straż Ochrony Kolei, Wydział Zdrowia Urzędu Miejskigo, Izba Wytrzeźwień oraz Schronisko im. Brata Alberta. - Akcja na pewno jest potrzebna, bo problemy z bezdomnymi na dworcu są od lat, a w ostatnim czasie nawet się nasiliły. Szkopuł polega na tym, że jak ich usuwamy z obiektu, i tak na drugi dzień wracają - przyznaje komendant słupskiej SOK Mirosław Rajski. Adam Koszutowski tłumaczy, że właśnie dlatego "dworcowi" nie mogą czuć się tu jak u siebie w domu: - Jeśli będziemy im uprzykrzać życie, prowadzić z nimi rozmowy, uświadamiać, to może zrozumieją, że to nie jest miejsce dla nich i że można żyć inaczej.
Program pilotażowo ma być realizowany do końca roku, a jego autorzy zapraszają do współpracy wszystkich chętnych wolontariuszy. Mile widziana jest też odzież oraz buty, które otrzymają najbardziej potrzebujący. (pio)
Na zdjęciu: Bezdomni codziennie oblegają słupski dworzec PKP.
Fot. Bartosz Arszyński
Program pilotażowo ma być realizowany do końca roku, a jego autorzy zapraszają do współpracy wszystkich chętnych wolontariuszy. Mile widziana jest też odzież oraz buty, które otrzymają najbardziej potrzebujący. (pio)
Na zdjęciu: Bezdomni codziennie oblegają słupski dworzec PKP.
Fot. Bartosz Arszyński

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości