|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Chcą nas oszukać!
Rozmiar tekstu: A A A
Narastający konflikt zamiast porozumienia - tak wygląda dogadywanie się Pomorskiej Akademii Pedagogicznej z władzami województwa pomorskiego. Kością niezgody jest obiecana darowizna. Uchwałę o przekazaniu w formie darowizny obiektów Zespołu Szkół Medycznych słupskiej uczelni sejmik województwa podjął prawie rok temu. Budynki mają służyć studentom pielęgniarstwa. Jednak zarząd województwa uchwały nie zrealizował, a ostatnio przygotowano projekt jej zmiany. Oczywiście, nowe zapisy są o wiele mniej korzystne dla słupskiej uczelni. - Mieliśmy otrzymać dwa budynki, przy czym jeden miał być wykorzystywany przez szkołę medyczną do wygaśnięcia w niej cykli kształcenia. Teraz marszałek chce przekazać tylko jeden i to na spółkę ze szkołą - twierdzi dr Ryszard Zagłoba, prorektor PAP. - Marszałek powinien realizować uchwałę sejmiku z ubiegłego roku, a tego nie robi. Czy to nowa formuła naszych władz na realizację państwa prawa?!
Władze województwa problem widzą zupełnie inaczej. - Tamta uchwała była podejmowana w sytuacji totalnej walki w sejmiku i robiono wszystko, aby utrudnić pracę zarządowi - mówi Jan Kozłowski, marszałek województwa. - Ja od początku byłem przeciwny takiemu rozwiązaniu. Byłem na miejscu, aby wysłuchać obu stron i uznałem, że nie ma powodu ograniczania działalności Zespołu Szkół Medycznych. Jeśli uczelnia nadal będzie obstawać przy swoim, to może nie dostać nic. (sta)
Władze województwa problem widzą zupełnie inaczej. - Tamta uchwała była podejmowana w sytuacji totalnej walki w sejmiku i robiono wszystko, aby utrudnić pracę zarządowi - mówi Jan Kozłowski, marszałek województwa. - Ja od początku byłem przeciwny takiemu rozwiązaniu. Byłem na miejscu, aby wysłuchać obu stron i uznałem, że nie ma powodu ograniczania działalności Zespołu Szkół Medycznych. Jeśli uczelnia nadal będzie obstawać przy swoim, to może nie dostać nic. (sta)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 34 Gości