|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Pobicie w areszcie
Rozmiar tekstu: A A A
Wczoraj przed słupskim Sądem Rejonowym nie doszło do odczytania aktu oskarżenia przeciwko funkcjonariuszowi Aresztu Śledczego w Słupsku. Na sali zabrakło adwokata. Marek M., 32-letni pedagog z wykształcenia, były dowódca zmiany w Areszcie Śledczym w Słupsku, jest oskarżony o pobicie pięściami i pokopanie chorego na serce aresztanta. Według słupskiej Prokuratury Rejonowej, stało się to rok temu, gdy osadzony Robert G. z Ustki zaczął wyzywać funkcjonariuszy, bo nie spodobał mu się sporządzony przeciwko niemu wniosek dyscyplinarny. Przeprosił jednak za swoje zachowanie. Mimo to dowódca zmiany Marek M. uderzył go pięścią w oko, a później leżącego na posadzce - kopnął w brzuch. Do pobitego nie wezwano też lekarza. Wczoraj pokrzywdzonego doprowadzono z aresztu, ale obrońca Marka M. Krzysztof Lasoń w tym czasie był na innej rozprawie. Oskarżony nie zgodził się, by proces toczył się bez adwokata. Nad sprawą sąd zasiądzie dopiero pod koniec września. (ber)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 33 Gości