Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Zbyt kosztowny "eksperyment"
Rozmiar tekstu: A A A
Słupskie etanlowce nie mają szczęścia. Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej będzie ważyć się ich dalszy los.
Fot. APR-SAS
A miało być już tak spokojnie niestety nie będzie. Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej radni z Klubu Prawo i Sprawiedliwość zamierzają wykreślić z budżetu kwotę 3,5 mln zł przeznaczonych na spłatę zamówionych autobusów napędzanych etanolem. To według radnych lewicy uniemożliwi w przyszłości prywatyzację zakładu.

Autobusy zostały zakupione w ubiegłym roku. Od samego początku towarzyszyły im kłopoty związane ich sfinansowaniem, ponieważ zadecydowała o tym poprzednia rada wpisując go do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Radni założyli, że z budżetu miasta wydadzą na ten cel w sumie 5 mln zł. Po przejęciu władzy przez prawicową radę Miejską okazało się, że inwestycja jest nieopłacalna i zablokowała pieniądze na ten cel. Według rajców autobusy były zbyt drogie w eksploatowaniu. Paliwo do ich zasilania był sprowadzany ze Szwecji. Zarówno prezes MZK jaki i lewicowi radni oraz urzędnicy tłumaczyli, że warto inwestować w nowe technologie nawet na zasadzie eksperymentu.

- Będziemy tymi pierwszymi w kraju, którzy wprowadzą technologię najbardziej przyjazną środowisku - tłumaczy Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta.

Ostatecznie radni zgodzili się dofinansować zakup autobusów. Jednak teraz okazało się ponownie, że "eksperyment" jest zbyt kosztowny. Zdaniem radnych z PiS Słupsk powinien zupełnie zrezygnować z dofinansowania autobusów napędzanych etanolem.

- Nie stać nas zupełnie na to - twierdzi Tadeusz Bobrowski, szef klubu radnych PiS. - Te autobusy są zbyt drogie w utrzymaniu. mamy jeszcze dwa inne źródła zasilania autobusów: gaz ziemny i olej napędowy. TO w zupełności wystarcza.

Z kolei radni Platformy Obywatelskiej nie wiedzą jeszcze jak będą głosować w tej sprawie.

- Zbyt wiele było tajemnic i niewyjaśnionych okoliczności związanych z zakupem tych autobusów - mówi Zdzisław Sołowin, szef klubu radnych PO. - jeśli informacji jest za mało pojawiają się emocje. Lepiej więc gdy jest ich więcej. Jeśli koszt użytkowania tych autobusów byłby większy o jakieś 100 czy 200 tys. zł to pewnie nie byłoby problemu, a jeśli będzie to więcej o milion? Za to można kupić już kolejny autobus.

Jak skończy się ponowna walka MZK z Radą Miejską zobaczymy już 26 września. Na razie MZK zapowiada, że będzie przekonywać radnych aby wycofali się z pomysłu. W przyszłym roku mają wejść nowe przepisy preferencyjne do korzystania z biopaliw. Na razie aby obniżyć koszty używania tych pojazdów wysłano je za granicę.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-09-20
wyświetleń:1580

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 39 Gości