Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
"Crime Stoppers" istniał już w latach 70
Rozmiar tekstu: A A A
Jedyny egzemplarz milicyjnego słupka w północnej Polsce znajduje się w Szkole Policji.
Pozostało ich w mieście zaledwie parę egzemplarzy choć od kilku lat nie spełniają już swojej funkcji. Policyjne słupki "crime stoppers", na początku lat 90 zostały okrzyknięte jako super wynalazek, który w razie potrzeby może uratować komuś życie lub zwyczajnie stać się urządzeniem do anonimowego przekazywania policji informacji o przestępstwie. Z założenia niezniszczalne słupki jednak ugięły się pod naporem słupskich wandali i po roku 2000, gdy powszechna stała się telefonia komórkowa zostały zlikwidowane. Pojedyncze sztuki jednak jeszcze można znaleźć w odludnych miejscach miasta. Jednak mało kto wie, że seledynowe "crime stoppers" nie były aż taką nowością. Okazuje się, że były jedynie kopią pomysłu sprzed kilkudziesięciu lat. Jeden z takich eksponatów znajduje się w magazynach Szkoły Policji w Słupsku.

- Zachowane w Szkole Policji urządzenie jest prawdopodobnie jedynym egzemplarzem w północnej Polsce - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy słupskiej Szkoły Policji. - Urządzenie umożliwiało kontakt z oficerem dyżurnym w ówczesnej komendzie milicji.

Starsza konstrukcja była bardziej zaawansowana niż nowa. Na płycie czołowej znajdowały się dwa przyciski: do wezwania funkcjonariusza lub radiowozu.

Emerytowany policjant, podinsp. Leon Szymański, pamiętający słupski jeszcze z czasów swojej pracy wspomina, że po naciśnięciu przycisku, na daszku urządzenia zapalało się niebieskie migające światło.

- A za pomocą sztywnego łącza telefonicznego, przez zainstalowany głośnik, można było porozmawiać z oficerem dyżurnym. Często za pośrednictwem takich urządzeń zgłaszano w latach 70 w Słupsku informacje o kolizjach pojazdów. Po przyjeździe na miejsce patrol funkcjonariuszy przeprowadzał interwencje, a następnie kluczami pobranymi od oficera dyżurnego wyłączał niebieskie migające światło i przełączał słupek w stan oczekiwania na kolejne zgłoszenie - dodaje.

Na terenie miasta urządzenia zainstalowane były między innymi koło kina "Milenium" oraz w alejach Wojska Polskiego. Zabytkowe już urządzenia zdemontowano w Słupsku w 1981 roku.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-02-02
wyświetleń:1648

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 16 Gości