|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Budżet - tym razem bez sporów
Rozmiar tekstu: A A A
Bezkolizyjnie, bez kłótni i ostrej wymiany zdań, słupscy radni zagłosowali za uchwaleniem dla miasta budżetu. Ten doroczny punkt sesji zajął radnym - jak nigdy - niewiele ponad dwie godziny. Według projektu nowego budżetu, deficyt w 2007 roku wyniesie 30 mln zł. Za uchwaleniem budżetu głosowało 18 z 23 radnych (3 nieobecnych), od głosu wstrzymało się dwóch samorządowców. Niepewność dwóch głosów wynikała prawdopodobnie stąd, że opozycja zażądała wykreślenia z projektu budżetu 1,38 mln zł z przeznaczeniem na zakup autobusów napędzanych etanolem. To - według lewicowych radnych, prezydenta Słupska oraz skarbnika może spowodować cofnięcie uchwalonego budżetu przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
- Nie można ot tak sobie wyrzucać z planu budżetu jakichś kwot - twierdzi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta. - Dojdzie do tego, że radni będą musieli przyjąć raz jeszcze te pieniądze, bo RIO nam będzie kazało.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, radnym opozycji nie podobało się lobbowanie przez niektórych lewicowych radnych za kupnem autobusów napędzanych etanolem. Powodem miały być zbyt bliskie związki jednego z radnych z biznesem autobusowym. To nie był jednak jedyny punkt sesji, nad którym "zawzięcie" dyskutowano. Według opozycyjnych radnych, Słupsk miał stracić w ostatnich latach sześć i pół miliona złotych. Powodem miało być zbyt kosztowne budowanie mieszkań komunalnych. Władze miasta twierdzą tymczasem, że wyliczenia są nieprawdziwe. Radni Prawa i Sprawiedliwości porównali koszt budowy mieszkań w Słupsku w latach 2004-2006. Z ich obliczeń wynika, że mieszkania komunalne były droższe od tych budowanych przez deweloperów i spółdzielnie mieszkaniowe.
- Dopuszczono do niegospodarności - twierdzi przewodniczący klubu PiS radny Tadeusz Bobrowski. Tymczasem twórca strategii mieszkaniowej Słupska, były wiceprezydent miasta, a teraz radny lewicy Andrzej Obecny uważa, że radni PiS zmanipulowali dane.
- Nowe mieszkania komunalne nie są droższe, tylko lepiej budowane i wyposażane, więc ich standardów nie można porównywać - dodaje. Radny Bobrowski zaprzeczył, by manipulował danymi.
- Zsumowałem jedynie rzeczywisty koszt budowy mieszkań - twierdzi. Docelowo PiS chce zablokować dotychczasowy system budowy mieszkań komunalnych, bo w opinii radnych, jest zbyt drogi i nie rozwija słupskiego rynku nieruchomości.
- Nie można ot tak sobie wyrzucać z planu budżetu jakichś kwot - twierdzi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta. - Dojdzie do tego, że radni będą musieli przyjąć raz jeszcze te pieniądze, bo RIO nam będzie kazało.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, radnym opozycji nie podobało się lobbowanie przez niektórych lewicowych radnych za kupnem autobusów napędzanych etanolem. Powodem miały być zbyt bliskie związki jednego z radnych z biznesem autobusowym. To nie był jednak jedyny punkt sesji, nad którym "zawzięcie" dyskutowano. Według opozycyjnych radnych, Słupsk miał stracić w ostatnich latach sześć i pół miliona złotych. Powodem miało być zbyt kosztowne budowanie mieszkań komunalnych. Władze miasta twierdzą tymczasem, że wyliczenia są nieprawdziwe. Radni Prawa i Sprawiedliwości porównali koszt budowy mieszkań w Słupsku w latach 2004-2006. Z ich obliczeń wynika, że mieszkania komunalne były droższe od tych budowanych przez deweloperów i spółdzielnie mieszkaniowe.
- Dopuszczono do niegospodarności - twierdzi przewodniczący klubu PiS radny Tadeusz Bobrowski. Tymczasem twórca strategii mieszkaniowej Słupska, były wiceprezydent miasta, a teraz radny lewicy Andrzej Obecny uważa, że radni PiS zmanipulowali dane.
- Nowe mieszkania komunalne nie są droższe, tylko lepiej budowane i wyposażane, więc ich standardów nie można porównywać - dodaje. Radny Bobrowski zaprzeczył, by manipulował danymi.
- Zsumowałem jedynie rzeczywisty koszt budowy mieszkań - twierdzi. Docelowo PiS chce zablokować dotychczasowy system budowy mieszkań komunalnych, bo w opinii radnych, jest zbyt drogi i nie rozwija słupskiego rynku nieruchomości.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Marcin Kamiński |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-02-01 |
wyświetleń: | 1748 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 9 Gości