Kategoria: Aktualności

Pomkną szynobusami

Rozmiar tekstu: A A A

Jest nadzieja, że od 7 lutego przywrócone zostaną niektóre kursy pociągów na linii Szczecinek - Słupsk. Być może pojawią się też szynobusy. Wczoraj w Urzędzie Miejskim w Białym Borze w sprawie rozkładu jazdy na wspomnianej trasie spotkali się samorządowcy powiatów słupskiego i szczecineckiego oraz burmistrz Miastka z przedstawicielami kolei i samorządu wojewódzkiego. - Nowy rozkład nie spełnia naszych oczekiwań. Po godzinie piętnastej nie mamy wyjazdu z miasta ani w stronę Szczecinka, ani Słupska - mówił wiceburmistrz Białego Boru Andrzej Stec. - Można ten rozkład zmodyfikować - przyznał Józef Jastrzębski z Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Nasz urząd ma zamiar wydzierżawić siedem szynobusów niemieckich, a trzy kupić. Już w I dekadzie przyszłego roku będą one kursować na linii Szczecinek - Runowo, Goleniów - Koszalin, a także mogą obsłużyć linię Szczecinek - Chojnice i Szczecinek - Słupsk. Szynobusy nie mogą stać w miejscu, dziennie mają pokonywać po ponad 600 kilometrów - tłumaczył Jastrzębski. Samorządowcy mają się jeszcze spotkać z przedstawicielami kolei jutro w Kępicach. Gotowość do wprowadzenia zmian w rozkładzie zadeklarował Zbigniew Rączkowski, zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni. - Ale nie stanie się to wcześniej niż po 7 lutego - stwierdził. - Drobne zmiany są możliwe jeśli dostaniemy 2,5 miliona z Urzędu Marszałkowskiego, które nam wcześniej obiecano. (kor)