Kategoria: Aktualności

Pieniądze dla szpitala z norweskiego funduszu

12 milionów złotych z funduszu norweskiego otrzyma szpital wojewódzki w Słupsku. W większości pieniądze zostaną przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego. Teraz placówka ma kłopoty z przeprowadzaniem operacji, z powodu awarii wstrzymano część zabiegów ortopedycznych. Pacjenci w kolejce muszą czekać nawet kilka lat. O pieniądze z funduszu norweskiego szpital w Słupsku starał się od dwóch lat. Teraz udało się zdobyć 12 milionów złotych, z czego trzy miliony pochłoną szkolenia, za resztę kupimy niezbędny, nowoczesny sprzęt między innymi do wykrywania i leczenia nowotworów - mówi dyrektor Ryszard Stus.Tymczasem od kilkunastu tygodni w słupskim szpitalu lekarze nie przeprowadzają między innymi artoskopii kolana. Zepsuł się laparoskop i operacje są odwoływane. Dyrektor do spraw medycznych szpitala wojewódzkiego w Słupsku Bernadetta Lewicka mówi, że podjęto już decyzję o zakupie nowego aparatu za około trzydzieści tysięcy złotych. Braki sprzętowe powodują dodatkowe wydłużanie się kolejek pacjentów. Na przykład na operację stawu biodrowego trzeba czekać w Słupsku cztery lata, artroskopię kolana dwa lata. Jednocześnie dyrekcja szpitala wojewódzkiego w Słupsku składa wyjaśnienia w sprawie niewykorzystywania respiratora podarowanego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Fundacja zagroziła, że odbierze sprzęt jeśli okaże się, że lekarze zbyt rzadko z niego korzystają.