Kategoria: Aktualności

Zdrajca w słupskim oddziale CBŚ?

Policja szuka zdrajcy w słupskim oddziale Centralnego Biura Śledczego - donosi dzisiejszy Głos Pomorza. Gazeta powołuje się na własne informacje według których jeden z oficerów miał współpracować z przestępcami. Komenda Główna nie chce potwierdzić tych reweleacji, ale ich też nie dementuje. Głos Pomorza napisał dziś, że Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji podejrzewa jednego z oficerów słupskeigo CBŚ o współpracę z przestępcami związanymi z dystrybucją i wytwarzaniem nielegalnego alkoholu. Sprawa ma mieć związek z wykryciem nielegalnej rozlewni alkoholu na peryferiach Słupska. Okazało się wówczas, że zatrzymano tylko członków grupy przestępczej, a przywódcy zdołali się ukryć. Gazeta sugeruje, że miało to związek z ostrzeżeniem przestępców przez jednego z oficerów CBŚ. Mieli to również potwierdzać funkcjonariusze operacyjni pomorskiej Straży Granicznej. Sprawą ma zajmować się Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Nadkomisarz Zbigniew Urbański z biura prasowego Komendy Głównej Policji mówi, że na razie nie ma czego komentować. Nie ma żadnego postępowania karnego, ani przygotowawczego, a doniesiem prasowych nie komentujemy- dodaje Urbański. Informacje o rzekomej współpracy oficera Centralnego Biura Śledczego w Słupsku z osobami zamieszanymi w dystrubucję nielegalnego alkoholu potwierdzić miał też jeden z przestępców, który zagrożony aresztowaniem uciekł za granicę. Słupskie CBŚ ma na swoim koncie wiele sukcesów. Policjanci rozbili między innymi dużą grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami drogiego sprzętu rolniczego.