Kategoria: Sport

Trener Urbanowicz kończy współpracę z Victorią

Rozmiar tekstu: A A A

Trener prowadzący słupską drużynę w minionym sezonie oficjalnie zakończył swoją współpracę z klubem. Kontrakt Lecha Urbanowicza obowiązywał do czerwca. Decyzja o nieprzedłużaniu współpracy została podjęta przez obie strony.

Lech Urbanowicz pracował w Victorii od sierpnia zeszłego roku. Przejął drużynę w drugim roku jej istnienia stawiając sobie jeden cel: zacząć wygrywać w lidze. Niestety się nie udało  i to jak mówi trener było jednym z powodów dla których on sam zdecydował się nie przedłużać kontraktu trenerskiego.

Pod wodzą Urbanowicza drużyna rozegrała osiemnaście spotkań ligowych, z czego nie wygrała ani jednego a trzy zremisowała. Dzięki takiemu bilansowi w sezonie 2011/2012 Victoria zakończyła B-klasowe rozgrywki rozgrywki na ostatnim miejscu.

Druga połowa rundy w wykonaniu biało-czarnych nie była zła, punktowali w ciężkich meczach, gra była dobra, ale do zwycięstwa czegoś brakowało, czasem niewiele. Robiąc dokładną analizę, trudno nie zauważyć, że gra słupszczan była coraz bardziej przyzwoita, niestety nie zawsze przekładało się to na wyniki. To właśnie bierze się z dużej liczby błędów indywidualnych. Można to zrzucić na grę defensywną całego zespołu, gdyby czasem wyglądało to lepiej, wyniki byłyby inne. Zawodnicy mało strzelali, lecz niestety za dużo tracili.

W miniony czwartek, dotychczasowy szkoleniowiec Victorian na specjalnie zorganizowanym spotkaniu pożegnał się z drużyną, dziekując jej za wspólnie spędzony czas.

- Składam serdeczne podziękowanie Prezesowi Klubu Victorii Słupsk za zorganizowanie spotkania oraz szczególne podziękowania dla części zawodników, którzy zechcieli przyjść i poświęcić swój czas na spotkanie. Z wieloma z Was zdążyłem się w jakiś sposób zżyć i naprawdę chciałem wam przekazać wile ciekawych spostrzeżeń i przenieść je za waszym pośrednictwem na boisko. Jak widać po efektach waszego wysiłku i mojej pracy nie udało mi się z wami wygrać żadnego meczu. Wielu z was podciągnęło się taktycznie i popracowało nad swą kondycją, ale czy będziecie wytrwali w swych działaniach to tylko zależy od was. Wielu z was być może mój styl pracy nie był na rękę, ale trener nie jest od kochania, ale od trenowania i próbowania – co będę zawsze powtarzał coraz to nowszych rozwiązań. Piłka nożna jest dla ludzi kreatywnych, ale przede wszystkim ludzi z charakterem. Tego nie udało mi się wam wszczepić a szkoda, bo nie jeden mecz moglibyście wygrać już w tym składzie jakim was poukładałem. Niektórzy z zawodników się poddali, popełnili błąd obrazili się na mnie, a tak naprawdę przegrali swoją szansę na poprawę swego sposobu gry, swego podejścia do gry w drużynie. Rok współpracy z wieloma z was był dla mnie okresem wielu pozytywnych, ale też jak sami wiecie trochę innych przeżyć, dostarczyliście mi wielu emocji. Żałuję, że nie dane mi było z wami przeżyć radości z wygranej w lidze. Największym sukcesem w pracy z wami uważam to, iż wielu z was podjęło walkę ze swymi słabościami i chciało ponosić trud pokonywania swoich słabości, poprawiania swoich wyników kondycyjnych i zaczęło myśleć trochę szerzej niż z punktu widzenia swojej pozycji na boisku. Jeszcze raz dziękuję za okres myślę, że wzajemnej owocnej współpracy, która dla każdej ze stron przyniosła jakieś korzyści - powiedział po spotkaniu pożegnalnym trener Urbanowicz.

- Panie Trenerze, Leszku. W imieniu Zawodników, Kibiców oraz Zarządu Klubu Sportowego Victoria Słupsk chciałbym bardzo serdecznie podziękować Ci za pracę jaką wykonałeś na rzecz rozwoju Klubu. Mamy świadomość, że pomoc ta, często wykraczała poza zakres Twoich obowiązków. Wierzymy, że wszystko co dla nas zrobiłeś, oraz wszystko czego nas nauczyłeś będzie przynosić rezultaty przez długie lata. Panie Trenerze, na zawsze wpisał się Pan w Historię Naszego Klubu. Życzymy Panu wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym, oraz wielu sukcesów na ścieżce kariery trenerskiej – tymi słowami pożegnał odchodzącego trenera Tomasz Budrewicz, prezes klubu.