Kwiecień 2024 »
PnWtŚrCzPtSoNd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Sport
Czarni wciąż na fali
Rozmiar tekstu: A A A
Trwa zwycięska seria Energii Czarnych Słupsk. Podopieczni Igorsa Miglinieksa odnieśli już piąte z rzędu zwycięstwo w ramach rozgrywek PLK. Tym razem ofiarą słupszczan stał się ostatni zespół tabeli, Sportino Inowrocław. Początek meczu niespodziewanie przebiegał pod dyktando gości, którzy po celnych rzutach Rosnowskiego, Budzinauskasa i Staneviciusa objęli prowadzenie 8:0. Czarni jednak dość szybko zabrali się do pracy i po pięciu minutach gry i celnej trójce Marcina Sroki wyszli na prowadzenie 14:11. Niezorganizowana w ofensywie gra gości sprzyjała poczynaniom Czarnych, którzy już do przerwy mieli aż osiem przechwytów, zamienianych na punkty podczas szybkich akcji. Wszelkie nadzieje na dobry wynik w Słupsku inowrocławian zniknęły w chwili, gdy ich podstawowy zawodnik obwodowy - Quinton Day - musiał opuścić parkiet. Amerykanin, na początku drugiej kwarty, w ciągu zaledwie minuty popełnił dwa faule zakwalifikowane przez sędziów jako nie sportowe, co musiało poskutkować przewinieniem dyskwalifikującym. Gra Sportino zupełnie się załamała, a słupszczanie jeszcze przed przerwą prowadzili nawet 29 punktami (49:20). Przy tak słabej dyspozycji gości trener Czarnych zdecydował się wysłać na parkiet debiutującego w PLK słupszczanina, Patryka Przyborowskiego, który zdobył swoje pierwsze punkty w Polskiej Lidze Koszykówki, trafiając po wejściu pod kosz równo z syreną kończącą spotkanie. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Czarnych 97:76.
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:mas
Źródło:eSłupsk
data dodania:2010-01-24
wyświetleń:5140

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 10 Gości