Kategoria: Aktualności

Spalił się opuszczony kurnik na obrzeżach Słupska

Rozmiar tekstu: A A A

Sobotni wieczór upłynął słupskim strażakom pod znakiem ciężkiej pracy. Przyczyną tego stanu rzeczy był gwałtowny pożar, jaki wybuchł na obrzeżach miasta (za przepompownią wody w kierunku Bierkowa).

Palił się - stary, nieużywany kurnik. Według wstępnych ustaleń nikt nie został ranny.

W akacji gaśniczej brały udział aż 4 zastępy straży pożarnej. Strażacy musieli specjalnymi beczkowozami dowozić wodę do gaszenia. Większość obiektu była bowiem wykonana z drewna, a dach został pokryty łatwopalną papą. Trwa dogaszanie pożaru.

Według wstępnych ustaleń do pożaru doszło z powodu podpalenia lub nieumyślnego zaprószenia ognia. Warto jedynie przypomnieć, że palił się już wcześniej. To trzeci pożar odnotowany w tym miejscu w ciągu ostatnich miesięcy.