Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Amerykanie mogą wyjechać na tarczy
Rozmiar tekstu: A A A
Umieszczenie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce ma wielu przeciwników.
Powoli zbliża się czas rozstrzygnięć w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Amerykanie wybrali na ich lokalizację podsłupskie Redzikowo. Czy mimo zgody jego mieszkańców na umieszczenie takiego obiektu powstanie on? Do niedawna wydawało się, że jest to przesądzone, tym bardziej, że premier RP Donald Tusk stwierdził, że choć to nie mieszkańcy regionu będą decydować o tym, czy tarcza powstanie w Redzikowie, to region może liczyć na ewentualną rekompensatę.

Dzisiaj jednak już nie jest to takie jasne. Nie tylko z powodu stosunku społeczeństwa do umieszczenia tarczy w Polsce (54 procent Polaków nie popiera budowy tarczy wg. badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opinii Publicznej) ale i z powodu zbyt małego wkładu w modernizację polskiej armii. Teraz na ruch ze strony Ameryki czeka premier i polski rząd.

- A teraz czekamy na wnioski praktycznie. Jeśli nie będą one zadowalające, nie będzie decyzji pozytywnej - stwierdził Donald Tusk podczas konferencji prasowej.

Polsko-amerykańskie negocjacje w tej sprawie trwają od początku ubiegłego roku. USA chciałyby umieścić bazę 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach - radar do ich naprowadzania. Tymczasem zdaniem wójta gminy Słupsk Mariusza Chmiela decyzje w tej sprawie już dawno zapadły. Świadczyć ma o tym zaangażowanie amerykańskich przedstawicieli w organizację pierwszych prac na lotnisku w Redzikowie.

- Nie ma tygodnia, by obiekt nie był wizytowany przez stronę amerykańską. Ostatnio odwiedziło go czterdziestu wysokich rangą oficerów armii Stanów Zjednoczonych, którzy interesowali się organizacją bazy na tym terenie. Pytali o służbę zdrowia, dostawy wody czy wywóz śmieci z tego terenu - dodaje wójt.

Od miesięcy w Redzikowie trwają też prace przygotowawcze: geodezyjne i geologiczne. Nieoficjalnie mówi się, że władze USA złożą Polsce ostateczną ofertę w związku z budową systemu obrony przeciwrakietowej. Budowa tarczy mogłaby się rozpocząć już pod koniec 2009 roku. Czy lokalny samorząd pomoże w jej realizacji? Zdaniem wójta ta pomoc będzie zależała wyłącznie od pomocy w budowie lotniska cywilnego i inwestycji w miejsca pracy na tym terenie.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-05-09
wyświetleń:3505

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 6 Gości