Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Sport
Poślizg Energi Czarnych na parkiecie
Rozmiar tekstu: A A A
Budowa słupskiego aquaparku, a właściwie brak decyzji o jego budowie zaszkodziła wejściu na parkiet polskiej giełdy spółce sportowej Energa Czarni. Słupski klub miał być pierwszym w Polsce, który miał być notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych. Teraz przez zawirowania w procedurach pierwszym będzie jeden z najbardziej utytułowanych piłkarskich klubów w Polsce - Ruch Chorzów. Po raz pierwszy plany wejścia na inny parkiet niż halowy pojawiły się już w 2006 roku. Wtedy to władze klubu zorganizowały konferencję prasową z udziałem Emila Stępnia z Działu Planowania i Rozwoju Biznesu GPW. Od tamtej pory nic się jednak nie zmieniło. Wszelkie działania klubu i spółki ma hamować aquapark, który miałby, bądź mógłby powstać obok centrum sportowo-rekreacyjnego z halą sportową i hotelem, którego budowę planuje sportowa spółka. Klub i jego władze chciałyby aby aquapark i sportowe centrum tworzyło jeden duży kompleks, który będzie na siebie zarabiał. Prezes klubu Energii Czarnych Andrzej Twardowski twierdzi, że nie zapomniał o giełdzie, ani nie zaprzestał starań o wejście na parkiet.

- Pewne wydarzenia muszą się toczyć w odpowiedniej kolejności i dopóki nie będzie decyzji o budowie aquaparku i możliwości rozpoczęcia budowy centrum sportowo-rekreacyjnego, na giełdę nie wejdziemy. Temat na pewno porzucony nie został - dodaje Twardowski.

Według planów, jeśli debiut klubu nastąpi, to w jego ramach zostałby wyodrębniony podmiot poza sportowy, który zająłby się realizacją inwestycji. Dzięki giełdzie kapitał spółki miałby się zwiększyć o 40 mln zł. Tymczasem prezes Twardowski na decyzję o budowie aquaparku może czekać w sumie nie wiadomo ile, bo rozmowy na temat aquaparku w mieście trwają już w sumie 6 lat. teraz zdecydowano się na jego budowę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Zgodnie z zapisem w projekcie Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Miasta Słupska na lata 2008-2011 montaż finansowy z prywatnym podmiotem miałby wyglądać w ten sposób, że Słupsk wydałby na budowę parku wodnego 10 mln zł, Unia Europejska dofinansowałaby je kwotą 30 mln zł, a partner prywatny dałby 35 mln zł. Czy jednak "PPP" dojdzie do skutku na razie nie wiadomo, bo dotychczas w Polsce nie zawarto jeszcze żadnej umowy partnerstwa publiczno-prywatnego.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2008-01-16
wyświetleń:4278

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości