Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Inspektorzy nie mieli żadnych wątpliwości
Rozmiar tekstu: A A A
Willa prezydenta Słupska Macieja Kobylińskiego w Łupawie.
Fot. Krzysztof Tomasik
Nie popełniono żadnych wykroczeń w użytkowaniu willi w Łupawie, należącej do prezydenta Słupska Macieja Kobylińskiego. Taką decyzję podjął Powiatowy Inspektor Budowlany po kontroli w posesji. Przypomnijmy. W październiku napisaliśmy, że prezydent nie zgłosił jeszcze zakończenia budowy willi, i z tego tytuł nie płaci podatku od nieruchomości. Jednak skoro posesja nie jest ukończona, nie wolno w niej mieszkać. Tymczasem prezydent sam przyznawał, że tam "pomieszkuje". PINB zakończyła już kontrolę i nie dopatrzono się żadnych nieprawidłowości. - Zgodnie z procedurą, o kontroli poinformowaliśmy stronę postępowania z siedmiodniowym wyprzedzeniem. Uczestniczyłam w kontroli osobiście, wraz z dwoma inspektorami - mówi Małgorzata Klemińska, powiatowy inspektor nadzoru. - Stwierdziliśmy, że w willi pana Kobylińskiego prowadzone są prace wykończeniowe posadzek, a na piętrze brakuje skrzydeł drzwiowych. Zastaliśmy tylko kanapę, stół i krzesła.

W ocenie inspektorów obiekt nie był użytkowany. Nie było w nim rzeczy osobistych, sprzętów, artykułów spożywczych czy rzeczy osobistych. Dom był nieogrzewany. - Wszystko więc było w porządku. Inaczej potraktowalibyśmy sprawę, gdybyśmy zastali tam właścicieli, np. gotujących obiad. W razie nieprawidłowości, groziłaby za to grzywna, 10 tys. złotych - dodaje Klemińska.
 
» Dalsza treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Michał Kowalski
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2007-01-12
wyświetleń:4823

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 8 Gości