Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Ci panowie już wygrali
Rozmiar tekstu: A A A
Kobyliński, Namyślak, Burak, Ramion w swoich miastach znokautowali konkurentów w pierwszej turze. Mazurowi zabrakło 38 głosów do podobnego zwycięstwa w Kępicach. W innych miastach obecni burmistrzowie przeszli do drugiej tury. Wyjątkami są Ustka i Człuchów, ale tylko dlatego, że dotychczasowi szefowie tych miast nie kandydowali. Wyborcom - jak inżynierowi Mamoniowi z kultowego filmu "Rejs” - podobają się te melodie, które już raz słyszeli. Zgodnie z tą zasadą głosowali w niedzielnych wyborach na burmistrzów i wójtów. W całym regionie nie ma ani jednego przypadku, gdzie obecny szef miasta - jeśli brał udział w wyborach - odpadł w pierwszej turze! Co więcej, wielu z nich wygrało bez najmniejszych problemów. Jako burmistrzowie nie mieli sobie równych: Witold Namyślak w Lęborku (53,01 proc.), Roman Ramion w Miastku (58,01 proc.), Mirosław Burak w Debrznie (68,13 proc.) i prezydent Słupska Maciej Kobyliński (54,09 proc.). Podobnie było w wielu gminach, gdzie "starzy” wójtowie wygrywali bez trudu. Np. Jerzy Lewi-Kiedrowski z Tuchomia zdobył aż 80 procent głosów, Romuald Tarnowski z Borzytuchomia uzyskał 82 procent głosów, Leszek Kuliński z Kobylnicy - ponad 73 procent. Rekordzistą w regionie jest wójt Mariusz Chmiel z gminy Słupsk, który zyskał poparcie 83,94 proc. głosujących. - To jest miłe uczucie, ale jednocześnie duże wyzwanie, bo chce się działać jeszcze lepiej i nie zawieść nadziei wyborców - ocenia swój wynik Chmiel.

- To jest stara prawda psychologiczna. Ludzie wolą znane zło, bo je znają i wiedzą, czego się spodziewać. Nowe wiąże się z ryzykiem. Poza tym doświadczeni wójtowie i burmistrzowie są już zwykle dobrze osadzeni w środowisku i wiedzą, czego naprawdę oczekują członkowie wspólnoty - ocenia prof. Janusz Czapiński, psycholog. (Zbigniew Marecki)

Na zdjęciu: Maciej Kobyliński, prezydent Słupska nie dał szans konkurentom. Wygrał wybory w pierwszej turze z wynikiem ponad 54 proc. Na Kobylińskiego zagłosowało 16236 wyborców. Drugi w kolejności Zbigniew Konwiński uzyskał 21,39 proc. (6322 głosów), Robert Strąk 11,27 proc. (3331 głosów). Robert Kujawski osiągnął wynik 10,55 proc. (3120 głosów). Stawkę w Słupsku zamyka Michał Żabiński - 1,86 proc. (551 głosów).
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-11-14
wyświetleń:3052

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości