Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Prezydent znów się zdenerwował
Rozmiar tekstu: A A A
Sprawa Wieloletniego Planu Inwestycyjnego znów wzbudziła ogromne emocje na sesji Rady Miejskiej w Słupsku. Tym razem jednak nie podzieliła, ale zjednoczyła rajców, którzy zarzucili urzędnikom brak koncepcji rozwoju miasta. Radni po raz kolejny stwierdzili, że WPI – dokument, który powinien wyznaczyć strategię rozwoju miasta – jest nieustannie zmieniany. Najlepiej proces ten podsumował Jerzy Wandzel, radny Słupskiego Porozumienia Samorządowego, który stwierdził, że nad najważniejszym dokumentem w mieście się nie głosują, tylko się go „klepie”.

– Tak naprawdę nie wiemy, co jest ważne, a co jest nieważne – stwierdził Wandzel. Dyskusji nie wytrzymał prezydent Kobyliński. Zarzuty radnych nazwał bzdurami, ostro obsztorcował też Wandzla. Później stwierdził: – Nie byłem kulturalny. Umiem przepraszać, ale nie w tym przypadku. Pan Wandzel obraził urzędników, również tych, którymi kierował – powiedział Kobyliński.

To była ostatnia sesja Rady Miejskiej w mijającej kadencji samorządu. WPI przeszedł większością głosów. (Michał Kowalski)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2006-10-26
wyświetleń:3110

Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 7 Gości